Dziennik Süddeutsche Zeitung opublikował artykuł zatytułowany Lepiej nie głosować przeciwko niemu, w którym ujawniono, że Manfred Weber został w ubiegłym tygodniu ponownie wybrany na szefa grupy Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim, nie mogąc głosować przeciwko niemu.
Poinformował o tym Magyar Nemzet, który wcześniej informował również, że Europejska Partia Ludowa (EPP), która jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim, w zeszłym tygodniu ponownie wybrała Manfreda Webera na swojego przywódcę frakcji przytłaczającą większością głosów, 162 ze 173 głosów oddanych, przy 11 wstrzymujących się. Dzięki temu bawarski polityk może rozpocząć trzecią kadencję na czele ugrupowania politycznego.
„Süddeutsche Zeitung” ujawnił ciekawy szczegół z procesu decyzyjnego EPL: jak napisali, mimo że Partia Ludowa ogłosiła na znak jedności, że nie ma kontrgłosowania na Webera, tak naprawdę nie można było głosować przeciwko liderowi frakcji .
Według gazety w głosowaniu cyfrowym były tylko dwie opcje: Manfred Weber lub zostań.
O szczegółach tutaj .