Jest nasz ulubiony sport, piłka nożna. Gdzie, tak, są tacy, którzy trenują chłopców, ustalają strategię, są tacy, którzy kopią piłkę i są tacy, którzy wiedzą wszystko. Ci drudzy są oczywiście znacznie mądrzejsi. Krzyczą z brzegu, ale co! Często nawet komputer się rumieni...

Potrzebujemy zespołu! I jest zespół! Wybrany. W narodowych barwach, ale co ważniejsze, z narodowymi uczuciami. Śpiewają hymn narodowy z rękami na sercach, a po rozgrzewce widać, że są zdolni do wszystkiego, jeśli walczą za swój kraj.

Gwiżdżą spoza linii brzegowej. Co to jest ten nacjonalistyczny, szowinistyczny, anty-cudzoziemiec? Uff! Niech uklękną przed przeciwnikiem, niech ucałują ręce za chęć gry przeciwko nam, niech nawet przyznają, że chcą dyktować reguły. Co to jest, że przeciwstawiamy się im? Nie jesteśmy tego godni! Odważ się być małym! Chodź przeciwniku!

Zmian flag nie będzie, ekipa uznała, że ​​nasza też nam służy. Zza wybrzeża żądają, byśmy zastąpili ją ładną Brukselą, a naszą spalili.

„Patrzcie, jacy oni są żałośni!” - słychać z zewnątrz, jeszcze przed gwizdkiem startowym. „Oni nic nie wiedzą!” Wyjątkowe świnie! Otwórz pole, niech każdy, kto chce wejść, wejdzie! Co takiego jest, że nie możesz być członkiem zespołu, który nie chce grać, przyszedłby tylko dla pieniędzy? Hu-ma-num! Solidarność!!!

Bramka! jedziemy!

"Głupcy mają szczęście!" Widzisz, jesteśmy zmiatani! To byłoby prawdziwe! Te szumowiny zawsze szukają wrogów! Nawet nie zapytali przeciwnika, czy wolno im strzelić gola!

Kolejny gol, dwa do zera.

- Nie prawda! Przeciwnik prowadzi, oni po prostu oszukują! Spójrz na naszego nieszczęsnego środkowego napastnika! Dwukrotnie potknął się o piłkę, tylko przez przypadek zamieniła się w bramkę. Dopóki grałem! Byłem tak pijany, że hej! I był tam nasz skrzydłowy, nasz lewy skrzydłowy, biegający jak Pannon Puma! Mogliśmy przegrać, ale nasza gra była świetna. I nasza obrona! Rozwaliliśmy fanów tak gorąco, że nie mieli nawet mózgu! Jakie masz teraz zabezpieczenie? Jeśli popychacze protestują przeciwko nim, po prostu tolerują to jak owce! Czy to dla nich demokracja? Nasza obrona była demokratyczna, nie wybieraliśmy, kto tam pójdzie, pokonaliśmy go i tyle. Wszyscy są równi!

Mamy już trzy zero.

„Niekompetentny gang!” Oni kradną! Tu kradną! Piłka jest tam tylko dlatego, że została skądś skradziona. Powinni ich wszystkich zakazać! Kiedy znów będziemy mogli grać w piłkę nożną, wymażemy ich z mapy. Widzisz, jakie są obrzydliwe? Przeciwnik ponownie kopnął naszego pomocnika! Głupi sędzia! Czym jest rzut wolny na naszą korzyść?! Ślepa mysz!

Cztery do zera, wygraliśmy mecz.

"Oni tak po prostu myślą!" Potem przychodzi sąd i okazuje się, że bramki kopaliśmy nielegalnie. Nasz zespół nie może tego zrobić, a potem w Brukseli zdecydują, ile straciliśmy. Dalej Europo, dalej Stany Zjednoczone Europy!