Nie ma wątpliwości, że to, co robią w Brukseli, jest nie tylko podłe, ale i nienaturalne. Był więc nienormalny.
Powoli (lub nie tak wolno) instytucje i organizacje Unii Europejskiej przekształciły się w społeczność osób chorych psychicznie. Na początku nie było to takie oczywiste, choć mogło być sygnałem ostrzegawczym, że odrażający pedofil Kohn-Bendit nie został wyrzucony z Parlamentu Europejskiego. Nie powinno tak być, ponieważ obrażał i groził Węgrom jak krwiożerczy bolszewik, chociaż też dlatego. Ale przede wszystkim dlatego, że otwarcie przyznał, że oddał go w ręce przedszkolaków… ale to przeszkadzało tylko nielicznym, podczas gdy węgierski płot graniczny przeszkadzał wielu.
Cóż, ogrodzenie. Nie ma znaczenia, że układ z Schengen zobowiązuje państwa członkowskie do ochrony granic zewnętrznych Unii, do odfiltrowywania tych, którzy chcą wjechać na jej terytorium bez zezwolenia, jeśli konserwatywny rząd wywiązuje się z tego obowiązku, chcą go wbić na pal. Przedstawiają jako prawo człowieka to, co nigdy nie było prawem człowieka , tj. wolność decydowania, gdzie włamać się do Europy. Które kraj docelowy powinien wziąć pod uwagę, czy mu się to podoba, czy nie.
A także, że niektórzy z tych miłych migrantów (ale bo nie mają dokumentów i przeszłości, nie wiem w jakiej części) radośnie gwałcą, wysadzają w powietrze, rozjeżdżają ciężarówkami niewinnych ludzi, obcinają głowy, podrzynają gardła. Ale to nie są nielegalni imigranci ani terroryści, o nie! „Pochodzą z innego kręgu kulturowego”, w najgorszym przypadku „z problemami psychicznymi”. I nie ma stref zakazu wstępu, są tylko obszary mieszkalne, do których policja nawet nie ma odwagi wejść.
Kolejnym krokiem na ścieżce idiotyzmu (ale raczej kolejnym przejawem mentalności kolonialistów pokendyjskich) była akceptacja raportu Sargentiniego, który był pod każdym względem fałszywy. Nawet samo głosowanie odbyło się w podły sposób , traktując nieobecnych tak, jakby ich w ogóle nie było, czemu pokornie dopomógł tzw. Trybunał Europejski, kwalifikując naruszenie jako legalne...
Potem przyszła deifikacja ruchu, który każdy zdrowy na umyśle człowiek powinien postrzegać jako rasistowski i neonazistowski: BLM. Nowa, odwrócona wersja nienawiści rasowej, tyle że teraz biali, a nie czarni, zostali umieszczeni na liście do spisania. W tym duchu plądrują, podpalają i zabijają, na co Związek odpowiada uznaniem i poparciem. Bo tak, w BLM czarni, uciskana mniejszość (od dawna nie byli uciskani, wybrali nawet kolorowego na prezydenta) walczą o swoje prawa, więc trzeba ich wspierać. Z drugiej strony umywają ręce od rodzimej mniejszości europejskiej, kierownictwo Unii nie ma z tym nic wspólnego...
Wtedy szaleństwo w końcu się rozpętało. Mężczyźni mogą rodzić, małżeństwo może być też wielką instytucją seksu grupowego, brodate ciotki, które wtykają sobie pawie pióra w pośladki i przebierają się w damskie ciuchy, mają prawo rozpieszczać dzieci nawet w wieku przedszkolnym, o ochronę dzieci trzeba też zabiegać z inkwizycja oznacza natomiast, że pedofile mają wolną drogę, ale powoli nawet przed nekrofilami . Co jest złego w seksie z małymi dziećmi? Jeśli dziecko się zgodziło... a oczywiście się zgodziło, bo nie protestuje. To mała wada, że nie masz pojęcia, czym jest stosunek płciowy, ale komu przeszkadzają takie niuanse?
A kogo to obchodzi, czy ktoś może legalnie być kimkolwiek? Powiedzmy, że nawet kulkę. Lub, jeśli dziecko może mieć do 3-4 matek lub ojców, nawet jeśli matki są częściowo płci męskiej, a ojcowie częściowo płci żeńskiej. Dlaczego byłoby źle, gdyby mężczyzna chciał iść do damskiej toalety i oczekiwać, że będzie się nazywać Loretta?
Zdaniem unijnych pacjentów psychiatrycznych złe jest manifestowanie woli większości. Nie tylko pod względem płci, ale we wszystkim innym. Aby nie zranić wrażliwości anormalnej mniejszości krasnoludów lub migrantów zachowujących się jak zdobywcy. Przetłumaczone na język potoczny:
Jeśli pedał chce rozpieszczać nasze dzieci, ma do tego prawo, ale rodzice nie mają prawa temu przeszkadzać. Czułość tego ostatniego nie ma znaczenia.
Jeśli homo- lub kto wie, jakiego rodzaju seksualne społeczeństwo chce dumy, ma do tego prawo, ale każdy, kto się temu sprzeciwia, jest gwałcicielem. Nie może być wrażliwy.
Opinie są wolne, chyba że brukselskim idiotom ta opinia się nie podoba. Zrezygnowano z prawa do sprzeciwu.
Jeśli małoletni chce zmienić płeć biologiczną, ma do tego prawo (nawet jeśli ma dopiero 4 lata), ale rodzice nie mają prawa nawet o tym wiedzieć. Rodzicielska wrażliwość i prawa zostały zatarte.
Jeśli ktoś propaguje aborcję , ma do tego prawo, jeśli się temu sprzeciwia, nie ma już tego prawa. Płód nie ma prawa do życia.
Jeśli muzułmanin niszczy chrześcijańskie symbole i podżega do prześladowania chrześcijan, może to zrobić, ponieważ taka jest jego opinia. Jeśli natomiast chrześcijanin cytuje Biblię, może zostać aresztowany i osadzony w więzieniu, ponieważ go to podnieca. Wrażliwość wierzących chrześcijan jest drugorzędna.
Jak długo jeszcze? Jak długo normalna większość będzie tolerować szaleństwo anormalnych idiotów? Kiedy słowa „do tej pory i nigdy więcej!” zabrzmią z wielu miliardów gardeł?
Ponieważ fakty pozostają faktami, nawet jeśli zostaną obalone. Faktem jest, że mężczyzna nigdy nie może urodzić, a ktokolwiek rodzi, jest zdecydowanie kobietą. Faktem jest, że homoseksualizm jest ślepą uliczką, dwie osoby tej samej płci nie mogą naturalnie spłodzić potomstwa. Faktem jest, że są tylko mężczyźni i kobiety , trzecia lub setna nigdy nie była i nigdy nie będzie. Faktem jest, że imigracja nie jest prawem człowieka , jej brutalna forma jest jeszcze mniej. Faktem jest, że tylko rodzice mają prawo – i są zobowiązani – edukować swoje dzieci na temat seksu. - dbaj o to, nikt inny nie ma z tym nic wspólnego.
A faktem jest, że te fakty są kwestionowane tylko przez chorych psychicznie i anormalnych. Jak rasistowscy, neonazistowscy, neobolszewiccy złoczyńcy z Parlamentu Europejskiego, a także część społeczeństwa, której wyprano mózgi. Ale tylko dlatego, że są tacy, którzy nazywają to, co nienaturalne, naturalnym, pozostaje ono nienaturalne. A ich reklamodawcy pozostają idiotami, nawet jeśli stanowią inaczej.
Panie i panowie (bo tak !), czas się obudzić i jak najszybciej krzyknąć: nie damy zrobić z nas idiotów! Jest was już wystarczająco dużo, nawet więcej niż powinno.
(Zdjęcie w nagłówku: Alain Rolland)