Gergely Karácsony stworzył zdezorganizowaną, brudną, zapyloną, zarośniętą i bezdomną stolicę, po której nie można się już nawet poruszać – opisuje swoją zjadliwą opinię Máté Kocsis w mediach społecznościowych.

Przywódca frakcji Fideszu postawiłby duży zakład, że lewicowi liberałowie pod wodzą Karácsony'ego zniszczą stolicę i niestety tak się dzieje.

– Tymczasem i tak bardzo ci dziękuję, ale wspierasz swoich czterdziestu kilku konsultantów wielomilionowymi kontraktami.