Według Krajowego Urzędu ds. Ochrony Danych i Wolności Informacji (NAIH) koniecznym i proporcjonalnym środkiem byłoby wymaganie od operatorów spa, basenów i obiektów odnowy biologicznej dowodu ochrony przed koronawirusem jako warunku wjazdu.
NAIH stwierdziło, że epidemia koronawirusa spowodowała śmierć ponad pięciu milionów ludzi na całym świecie, wiadomo też, że szybko rozprzestrzenia się wariant omikrona wywołujący Covid-19, który jest bardziej niebezpieczny niż wcześniej.
Jak napisano, zdaniem organu, w przypadku uzdrowisk, gdzie inne ustalone metody ochrony, które nie wiążą się z zarządzaniem danymi osobowymi, takie jak częste wietrzenie czy wymóg noszenia maseczki podczas kąpieli, są niepraktyczne. Jednocześnie przepisy dotyczące dystansu społecznego mogą być egzekwowane tylko w ograniczonym zakresie – również w związku z rozprzestrzenianiem się omikronowej odmiany koronawirusa – obecnie odpowiednim i akceptowalnym, a także niezbędnym i proporcjonalnym środkiem może być zarządca uzdrowiska zażądać dowodu potwierdzającego, że gość uzdrowiska jest chroniony przed koronawirusem jako warunku wstępu.
Organ podkreślił, że opierając się na wyrażonym powyżej stanowisku, w celu egzekwowania zasad ochrony danych, prowadzący uzdrowisko może żądać jedynie przedstawienia karty ochronnej, unijnej karty ochronnej lub wniosku, ale dane osobowe uzyskane w tym sposób nie mogą być legalnie rejestrowane ani gromadzone.
Źródło: MTI/MH
Wyróżniony obraz: MH/Róbert Hegedüs