Dziś jednym z najważniejszych celów Węgier jest dogonienie krajów rozwiniętych. MFW rejestruje 195 gospodarek narodowych, z których tylko 39 uważa się za rozwinięte. Europa Środkowa i Węgry są teraz u bram tego klubu, napisał w swoim poście na Facebooku sekretarz stanu Balázs Orbán, dyrektor polityczny premiera.
„Jak w wielu dziedzinach życia, nie ma uniwersalnej recepty. Nie możemy więc oszczędzić sobie intelektualnego zadania znalezienia własnej recepty na sukces. Ale jakie mogą być składniki tego przepisu?
GOSPODARKA
Kraj może odnieść sukces tylko wtedy, gdy jego gospodarka opiera się na docenianiu pracy i wysokim poziomie zatrudnienia. Do końca 2021 r. ze wskaźnikiem zatrudnienia na poziomie 73,8 proc. nasz kraj wyprzedził inne państwa członkowskie UE, takie jak Belgia, Francja czy Luksemburg.
WSPARCIE RODZINY
Sukces wymaga nie tylko gospodarki, ale także ludzi z krwi i kości. Radzenie sobie z problemami demograficznymi to jedno z największych wyzwań dla Węgier i całej Europy. Czy na dłuższą metę można sobie wyobrazić państwo, które prosperuje ekonomicznie, podczas gdy jego populacja się kurczy? Ledwie. Węgry nie postrzegają jednak imigracji jako antidotum na spadek liczby ludności. Dlatego jednym z naszych głównych celów jest wewnętrzny wzrost płodności, który jest warunkiem, aby rodzice otaczali się przyjaznym dla rodziny środowiskiem, a posiadanie dzieci było korzyścią finansową. Aby to osiągnąć, w latach 2010-2020 wysokość zasiłków rodzinnych w relacji do PKB wzrosła z 1,5 proc. do 5 proc., a od 2022 r. osiągnie już najwyższy w Europie poziom 6,2 proc. PKB.
EDUKACJA
Rodzące się młode pokolenie również musi być wyposażone w wiedzę. Zmiana modelu szkolnictwa wyższego ma na celu uczynienie uniwersytetów prawdziwymi ośrodkami wiedzy. Już w tym roku rząd wydaje na uczelnie prawie 1,3 proc. produktu krajowego brutto – nasze dotychczasowe wydatki i średnia unijna to poniżej 1 proc. – a w 2022 r. liczba ta zbliży się do 2 proc. na liście UE stawia nas w czołówce.
SILNA KLASA ŚREDNIA
Stabilność kraju i gospodarki zapewnia silna burżuazyjna klasa średnia. Nie ma kraju odnoszącego sukcesy, w którym klasa średnia jest niewielka, a ubogich jest wielu. Dlatego zabiegaliśmy o to, aby z ożywienia po 2010 roku skorzystały również warstwy najuboższe. Roczny dochód netto decyla o najniższych dochodach w społeczeństwie wzrósł w ciągu ostatniej dekady o ponad 40 proc., jeden z największych.
POLITYKA PODATKOWA
Wzmocnienie klasy średniej jest nie do pomyślenia bez odpowiedniego otoczenia podatkowego. Rządy lewicowe zwykle wykorzystywały podatki, aby zabierać pieniądze obywatelom, a następnie redystrybuować je do własnych celów. My z kolei wierzymy, że obywatele mogą sami decydować, na co przeznaczyć swoje dochody. W związku z tym obniżki podatków są na Węgrzech nieprzerwanie od 2010 r .: w 2009 r. ulga podatkowa proporcjonalna do PKB wynosiła nadal 40 procent, ale do 2020 r. spadła do 36 procent i trend się utrzymuje. W ramach i w wyniku skutecznego zarządzania kryzysowego będziemy mogli wprowadzić obniżkę podatków o 1,5 miliarda HUF w 2022 roku.
SUWERENNOŚĆ GOSPODARCZA
Kluczem do suwerenności gospodarczej jest utrzymywanie przez kraj własności niektórych strategicznych sektorów. Dlatego w 2010 r. rząd zaliczył trzy sektory do sektorów o znaczeniu strategicznym dla kraju: sektor energetyczny, sektor bankowy i media. Celem było, aby węgierski wskaźnik własności przekroczył 50 proc. na tych terenach, co udało się osiągnąć do 2020 r., po tym jak węgierskim aktorom udało się odkupić znaczną część majątku narodowego wyprzedanego przez lewicowo-liberalne rządy.
POLITYKA OBRONNA
Kolejnym warunkiem efektywnej suwerenności jest zdolność kraju do samoobrony. Dwa ważne ku temu warunki to sprawna armia i rozwinięty, niezależny przemysł zbrojeniowy. Istnienie tych ostatnich jest istotne nie tylko z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale i konkurencyjnej gospodarki, gdyż znaczna część najważniejszych innowacji high-tech rodzi się w sektorze obronnym. Odbudowując przemysł zbrojeniowy, dokonaliśmy również ważnego przełomu gospodarczego dla Węgier.
BADANIA I ROZWÓJ
Oczywiście badania i rozwój są niezbędne nie tylko w przemyśle zbrojeniowym, ale we wszystkich dziedzinach gospodarki. Dlatego zwiększyliśmy nakłady na B+R z 1,1 proc. PKB do 1,6 proc. w ciągu dziesięciu lat, co oznacza dwuipółkrotny wzrost. W przyszłym roku również uda nam się zwiększyć tę liczbę.
Woody Allen powiedział kiedyś, że nigdy nie należałby do klubu, który przyjąłby go jako członka. Działamy z skromniejszymi wymaganiami lub po prostu mamy o sobie lepsze mniemanie. Chcemy wejść do elitarnego klubu najbardziej rozwiniętych krajów i wkrótce będziemy mogli to zrobić. Ale w tym celu musimy kontynuować budowę, blok po bloku.
Wiesz, trzeba iść do przodu, a nie do tyłu!”
Źródło: Facebook
(Obraz nagłówka: MTI)