Motto: „Putin domaga się wycofania Węgier z NATO, o czym Węgrzy zdecydowali w referendum w 1997 roku. Putin nawet wysłał Orbána do Moskwy. Co, do cholery, robi brukselski rząd, który skądinąd jest tak wrażliwy na obcą ingerencję? Węgrzy chcą należeć do Zachodu, a nie do Rosji!!« (Tímea Szabó)
Nie nie i nie. Mimo, że otrzymałeś świeże dzienne zamówienie od swoich trenerów i ciemnej strony, która cię szantażuje i trzyma w kącie, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Tylko taki głupi, biedny głupiec jak ty widzi świat w ten sposób. - Zsolt Bayer odpowiedział na oświadczenie Szabó w felietonach Magyar Nemzet , które przeglądał mandiner.hu
I oczywiście mając tyle pieniędzy moglibyśmy zająć się Tímeą Szabó, która naprawdę zasługuje na tyle troski i uwagi.
Ale jesteśmy sobie winni, aby spróbować przemyśleć ich, ten inny świat, tę inną planetę, której nie chcemy już rozumieć ani odwiedzać, dlaczego myślą, mówią i robią to, co myślą, mówią i robią.
Tej pracy nie można jednak wykonać za pomocą dostosowanego posta na Facebooku. I jesteśmy też winni sobie, aby nigdy, przenigdy nie zadowalać się personalizowanym postem na Facebooku i nigdy, przenigdy nie myśleć o naszych wyborcach, naszych rodakach, członkach naszego ukochanego narodu, że byliby z tego zadowoleni, bo możemy "nie robić nic więcej, nic bardziej skomplikowanego niż to. Zrozumieliby.
NIE. To jest Szabotimański (Márki-Zayi, Hadházyi, Jakabi – listę można kontynuować w nieskończoność i do woli) wszechświat, którego nieskończoność to czerwone złoto wielkości tuby i miłość do nieokreślonej i pozbawionej znaczenia „ludzkości”, „ ludzkości” jako punkt odniesienia”.
źródło: mandiner.hu
Wyróżniony obraz: MTI/Tamás Kovács