Piąta fala epidemii może osiągnąć szczyt na Węgrzech w ciągu kilku dni, liczba zgonów będzie rosła jeszcze przez jakiś czas, przynajmniej do połowy lutego, powiedział Miklós Rusvai
Jednak według niego nie będzie to oznaczało końca epidemii, a jedynie jej złagodzenie.
„ Będzie się zmniejszać, ale myślę, że koronawirus jako całość cofnie się pod koniec maja w taki sam sposób, jak w zeszłym roku i rok wcześniej, więc nawet jeśli liczba zachorowań będzie niska, zobaczymy relatywnie więcej niż w sezonie letnim” – powiedział wirusolog weterynarii, według którego w najgorsze dni można spodziewać się 150-160 zgonów. Chociaż rekordy infekcji zostały pobite na całym świecie dzięki Omicronowi, liczba śmiertelnych chorób nie osiąga wcześniejszych szczytów.
Tymczasem immunolog András Falus stwierdził: teraz jest całkowicie jasne, że chociaż omikron rozprzestrzenia się szybciej, powoduje łagodniejsze objawy.
„Ofiarami są osoby starsze, osoby z osłabionym układem odpornościowym i cierpiące na choroby przewlekłe, a ze względu na dużą liczbę zakażeń niestety jest więcej zgonów, ale odsetek jest mniejszy, więc liczba jest mniejsza ” immunolog. Jednocześnie, według niego, nadal nie wiadomo, czy omikron będzie oznaczał koniec pandemii, czy nie.
Źródło: Mandiner.hu
Obraz: PestiTV