„Propagandyści LGBTQ prowokowali pokojowych uczestników demonstracji solidarnościowej obok Päivi Räsänen tęczową flagą z napisem „Miłość to rzeczywistość, Bóg to tylko mit”.
Nasz czytelnik był również obecny na ruchu, który relacjonował to, co tam zobaczył, w liście ilustrowanym zdjęciami.
Proces rozpoczął się w poniedziałek, dlatego demonstrację zorganizowano w niedzielę, w której wzięło udział około 3000 osób, młodzieży, starców, a nawet dzieci. Prowokatorzy LGBTQ chcieli wywołać skandal swoją brudną flagą pokazaną w załączniku w dobrze widocznym miejscu w drodze na stronę. Ambasador Finlandii nie odważył się odebrać naszej petycji osobiście, więc byliśmy zmuszeni wrzucić ją do skrzynki pocztowej ambasady. Jeden z prelegentów, mieszkający również w Finlandii, powiedział, że - Skandynawia to nie Kanaan. Słyszeliśmy, że wszystkie kraje całego półwyspu zmierzają do ruiny.
Myślę, że w ten sposób każdy może zrozumieć, dlaczego nadchodzące wiosenne wybory parlamentarne i referendum są kluczowe. Nie jest to już kwestia wyboru między tradycyjną prawicą a lewicą (socjaldemokracja).
W przypadku zwycięstwa tzw. „lewicy” Węgry spotka taki sam los jak Finlandia i kraje Europy Zachodniej.
„Nosiciele tęczowej flagi” stają się coraz bardziej agresywni i oczywiście otrzymują poważne wsparcie.
Jedność narodowa, jedność ludzi jest teraz ważniejsza niż cokolwiek innego!
Rola Marszu Pokoju rośnie coraz bardziej, trzeba zrobić wszystko, żeby zmobilizować wszystkich.
Wierzę w mądrość narodu węgierskiego iw to, że każdy zdaje sobie sprawę, że stawką jest przetrwanie kultury europejskiej.
Po raz kolejny zwracamy uwagę na to, że istnieją wyrafinowane narzędzia fałszowania wyborów, a obecny rząd stoi na przeszkodzie wszystkim światowym mocarstwom reprezentowanym przez György Sorosa.
Napisał nasz czytelnik.
HM
Magyarnemzet.hu artykuł o tej sprawie.
Nasz poprzedni artykuł o koncercie.