Zgodnie z tradycją klub CÖF Miskolc również w tym roku obchodził Dzień Wolności Székely. Biorąc pod uwagę, że 10 marca przypada obecnie na dzień roboczy, czyli czwartek, obchody odbyły się wcześniej, 6 marca. Cytujemy z wygłoszonego tam uroczystego przemówienia, z myśli László Vassa.
„Na podstawie decyzji Rady Narodowej Székely z dnia 6 stycznia 2012 roku dzień pamięci obchodzony 10 marca każdego roku jest dniem jedności Székely.
Ponieważ ten dzień wypada w tym roku w dzień powszedni, świętujemy dzisiaj (niedzielę) ze względów technicznych, żeby było więcej osób.
W 2013 roku według szacunków organizatorów zgromadziło się około trzydziestu tysięcy osób, później odbyły się również imprezy masowe tego dnia, mimo że urząd burmistrza Marosvásárhely i władze państwowe starały się uniemożliwić przeprowadzenie parady w późniejszym terminie. lat i kilkakrotnie nałożyła na organizatorów i uczestników wysokie kary pieniężne. Rada Izsáka Balázsa unieważniła grzywny dziesiątkami procesów sądowych i zdobyła prawo do marszu, ponieważ, jak to ujął, „wolność Székely to ideał, o który trzeba było walczyć przez wieki”.
Wspieramy ten ideał również na swój własny sposób, naszymi możliwościami i narzędziami.
Kilka osób zna już sposób, w jaki wykorzystuję to wspomnienie, ale dla dobra nowych członków opowiem to jeszcze raz. W 2015 roku po raz pierwszy poczułem, że podobnie jak w Wielkim Marszu Székelych, ale oczywiście w dużo skromniejszych okolicznościach, trzeba pokazać światu, że jesteśmy tutaj, w naszej węższej ojczyźnie, kto czuje się z nimi, uważa ich aspiracje są ważne i wspominają święta z szacunkiem.
Stworzyłem też ideologię dla mojej decyzji i wydaje się, że do dziś jest ona akceptowalna. Zgodnie z tym, kiedyś zaczynaliśmy od mojego mieszkania, a teraz, kiedy jest nas tak wielu, teraz od placu Ratuszowego, od początku założyciela naszego kraju, króla św. Istvána, jako symbolicznej Ojczyzny, przejdziemy przez miasta i przybyć na moją działkę, którą uważam za symbol Székelyföld.
Tymczasem składamy hołd w kilku znanych miejscach, takich jak Flaga Narodowa w Népkert, czy przed Pomnikiem Tysiąclecia w Hejőcsaba, a na koniec relaksujemy się tu w moim małym Szeklerland przy lampce wina.
Już niedługo wyruszamy w tę podróż.
Drodzy przyjaciele!
Dziękuję za przybycie!
Dlatego przybyliśmy tutaj dzisiaj i dlatego rozpoczynamy marsz solidarności, aby pokazać naszym braciom i rodakom z Székely, że mamy wspólne uczucia i chociaż nasze drogi są częściowo różne, nasze cele prowadzą nas w tym samym kierunku!
Życzę wam, abyście poczuli wagę mojej intencji, tkwiącą w niej dobroć, a także czuli się dobrze na tym wczesnowiosennym spotkaniu i szeroko rozpowszechnili informacje o naszej sprawie!”
Źródło i zdjęcia: CÖF Club Miskolc