Csaba Dömötör, parlamentarny sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w dziesięciu punktach obalił nieprawdziwe stwierdzenie prezesa Jobbiku Pétera Jakaba, że „państwo węgierskie nie udziela żadnej pomocy uciekającym z Ukrainy Węgrom i Ukraińcom z Podkarpacia”.
W filmie opublikowanym na swojej stronie w mediach społecznościowych sekretarz stanu szczegółowo opisał, co robi węgierski rząd w tej nadzwyczajnej sytuacji dla węgierskich i ukraińskich mieszkańców Zakarpacia uciekających z Ukrainy:
- w wielu miejscowościach wzdłuż granicy utworzono punkty natychmiastowej pomocy, przejście graniczne na granicy ukraińsko-węgierskiej zostało otwarte 24 godziny na dobę, aby osoby znajdujące się w tarapatach mogły jak najszybciej przedostać się na drugą stronę, przy wjeździe pomaga też policja;
- sprawują opiekę nad uchodźcami, kilka osiedli ma całodobowe dyżury medyczne, przeprowadzają też badania na obecność COVID;
- zarządzanie klęskami żywiołowymi organizuje zakwaterowanie dla tych, którzy tego potrzebują;
- wnioski o nadanie statusu uchodźcy można składać w punktach pobrań, a także w biurach obsługi klienta w miastach;
- pomoc transportowa: MÁV udostępnił uchodźcom bezpłatne bilety, uruchomiono również dla nich specjalne pociągi; Volánbusz uruchomił także specjalne autobusy;
- rząd uruchomił infolinię 1357, za pośrednictwem której zebrano ponad pół miliarda forintów w darowiznach;
- rząd pomaga także tym, którzy pozostali na Ukrainie: Węgry wysyłają żywność i inne artykuły o wartości 600 mln HUF, wysłały już 100 tys. litrów paliwa;
- rząd przekazał 1,3 mld dotacji dużym organizacjom pomocowym, kwotę tę można zwiększyć;
- dla skuteczniejszej koordynacji rząd powołał radę humanitarną;
- specjalna grupa robocza pomaga uchodźcom znaleźć pracę na Węgrzech.
To, co twierdzi Péter Jakab, jest po prostu nieprawdą – podsumował Csaba Dömötör.
Źródło i zdjęcie: Facebook
2022 dodatkowo:
Stopniowo szlachcic przyzwyczaja się do faktu, że każde słowo Jakaba jest kłamstwem. Nie przejmuje się już faktem, że z wyjątkiem zasadniczo jego przyjaciół wszyscy z uznaniem wypowiadali się o tym, jak Węgry radzą sobie z kryzysem uchodźczym. Dla przypomnienia: kilka dni temu wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Margarítisz Szkínász odwiedził nasz kraj i powiedział w Beregsurány:
„To imponujące, że setki węgierskich urzędników, cywilów i obywateli jest obecnych tutaj, na granicy i na dworcach kolejowych w Budapeszcie, aby udzielić pomocy osobom przybywającym z Ukrainy. Jesteście chwałą swojego kraju i całej Europy!”
„Jesteśmy z Węgrami i narodem węgierskim, który wielkodusznie otworzył bramy i przyjął z otwartymi ramionami tych, którzy uciekli przed okropnościami wojny szalejącej na Ukrainie. Jestem zszokowany i głęboko zasmucony tym, co dzieje się u naszego sąsiada, siostrzanego państwa Ukrainy, ale jednocześnie przepełnia mnie duma i wzruszenie, że Unia potrafiła wykazać się jednością w obliczu rosyjskiej agresji” – dodał. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej