Wszyscy w Europie cierpią z powodu sankcji ekonomicznych, a Węgry nie są wyjątkiem. Potępiamy zbrojny atak Rosji, potępiamy też wojnę, ale nie pozwolimy węgierskim rodzinom płacić ceny wojny – podkreślił premier Viktor Orbán po szczycie V4-Brytania.

Po szczycie premierów V4 i premiera Wielkiej Brytanii odbyły się bilateralne spotkania węgiersko-brytyjskie w Londynie. Premier powiedział, że temat wojny zmiótł wszystkie inne tematy.

„Oczywiste jest, że wszyscy jesteśmy zainteresowani jak najszybszym zakończeniem tej wojny w drodze negocjacji. Zarówno oni, jak i my dołożymy wszelkich starań w nadchodzących tygodniach, aby przywrócić pokój” – powiedział Viktor Orbán. Premier dodał, że rozmawiali też o skutkach sankcji gospodarczych, "wszyscy na nich cierpią w całej Europie, Węgry nie są wyjątkiem".

Viktor Orbán podkreślił, że dalsze rozszerzenie sankcji na sektor energetyczny, naftowy i gazowy byłoby nieproporcjonalnie dużym obciążeniem dla Węgier.

Dlatego dał jasno do zrozumienia, że ​​Węgry potępiają zbrojny atak Rosji, a także wojnę, „ale nie pozwolimy węgierskim rodzinom płacić ceny wojny”.

„Sankcje te nie powinny dotyczyć ropy i gazu. Większość ropy naftowej i gazu ziemnego na Węgrzech pochodzi z Rosji, a 90 proc. węgierskich rodzin ogrzewa swoje domy gazem, bez gazu i ropy węgierska gospodarka po prostu nie może funkcjonować – zaznaczył premier.

Źródło : hirado.hu/Facebook