Biden po raz kolejny zrobił duże wrażenie w swoim przemówieniu na gali zorganizowanej z okazji święta św. Patryka, patrona Irlandii.
Może i jestem Irlandczykiem, ale to nie czyni mnie głupim - powiedział prezydent USA Joe Biden w Waszyngtonie z okazji dorocznego irlandzkiego święta narodowego odbywającego się na Kapitolu, które zostało zorganizowane przez kongresową organizację Friends of Ireland. Tym razem gospodarzem kolacji była demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.
W swoim uroczystym przemówieniu amerykański prezydent przypomniał cytatami swoich irlandzkich przodków, a następnie pochwalił ponadpartyjny charakter wydarzenia, podkreślając, że „takich okazji jak ta, kiedy Demokraci i Republikanie są razem, powinno być więcej, nawet jeśli my nie”. nie zgadzaj się na taką czy inną rzecz”.
W tym przemówieniu powiedział, że jest pochodzenia irlandzkiego, ale to nie czyni go „głupim”.
Jego komentarz cytował prawicowy dziennik Breitbart News. W ponad 2000 komentarzy dołączonych do relacji kilka osób wyraziło brak szacunku, ponieważ wierzyli, że Biden obraził Amerykanów o irlandzkich korzeniach.
w jednym ze swoich wystąpień dwa dni temu nazwał Kamalę Harris, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, „pierwszą damą” Zauważył jąkanie dopiero wtedy, gdy zwrócono mu na to uwagę podczas przemówienia.
źródło: mandiner.hu
Wyróżniony obraz: MTI/AP/POOL AFP/Saul Loeb