Węgiersko-niemiecka współpraca w przemyśle zbrojeniowym rozpoczęła się wcześniej, co daje jej duże szanse na trwałość – powiedział w sobotę w Zalaegerszeg premier Viktor Orbán.

W przemówieniu podczas uroczystego przekazania budynku i gotowych modułów fabryki wozów bojowych Lynx w Zalaegerszeg premier podkreślił: Węgrzy doskonale wiedzą, że najlepsza wojna to taka, której się unika.

„Od Bismarcka nauczyliśmy się pod koniec XIX wieku, że im jesteśmy silniejsi, tym mniejsza szansa na wojnę”. I żelazny kanclerz miał rację: im jesteśmy silniejsi, tym mniejsze mamy szanse na wojnę – powiedział Viktor Orbán.

Dodał: zatem "kiedy budujemy armię", to "oczywiście przygotowujemy się na najgorsze, ale tak naprawdę otwieramy drogę do pomyślnej przyszłości".

Viktor Orbán wspominał: już mówił, że bezpieczeństwo będzie najważniejszym sektorem tej dekady. A najważniejszym zadaniem w tej dekadzie jest „posiadanie sił zbrojnych, które są w stanie obronić Węgry, które mogą bronić węgierskich interesów i które mogą być rozmieszczone w dowolnym momencie na Węgrzech, ale także poza nimi, jeśli to konieczne” – oświadczył. .

Powiedział: Węgry potrzebują poziomu technologicznego, który przewyższa wszystko, co było wcześniej, co jest częściowo symbolizowane „przez ZalaZONE obok, a tutaj przez tę fabrykę broni”.

Dotknął tego: w stosunkach niemiecko-węgierskich „jest bałagan”, ale „mamy nadzieję, że teraz się wygładzą”. Stosunki polityczne są skomplikowane, ale stosunki gospodarcze są doskonałe i teraz wydaje się, że wsparcie polityczne będzie stać również za jak najmocniejszą współpracą gospodarczą.

Uważa to za ważne dla Węgier, nie tylko dlatego, że Niemcy są silne, ale także dlatego, że „Węgrzy potrafią współpracować z Niemcami”.

Według premiera niedawno przekazana fabryka stała się nowym standardem dla węgierskiej armii, bo "potrzebujemy żołnierzy tak dobrych jak nasz sprzęt". Zaznaczył, że to wielkie zadanie dla obecnego rządu węgierskiego i Węgier na najbliższe dziesięć lat.

Mówił także o tym, jak „najpierw kupujesz, potem zdajesz sobie sprawę, że lepiej byłoby zrobić” i „jesteśmy teraz w tej fazie”. Ale „nie chcemy na tym poprzestać”, powiedział, byłoby dobrze, gdyby rozwój, testy i szkolenie najlepszych inżynierów i wykwalifikowanych pracowników były prowadzone wspólnie z „naszymi niemieckimi przyjaciółmi”.

Kontynuował: w ostatnich miesiącach jedna z najważniejszych decyzji dla przyszłości Europy została podjęta przez niemiecki rząd w wyniku wojny ukraińsko-rosyjskiej. Nie mogła to być łatwa decyzja, ponieważ chodziło o ponowne uzbrojenie Niemiec, ale po wybuchu wojny i „jasnym było, że bez Niemców nie można zagwarantować pokoju i bezpieczeństwa Europy”, nastąpiła wielka zmiana wyjaśnił, że niemiecki przemysł zbrojeniowy stał się jednym z najważniejszych przemysłów.

Powiedział: to jest nowa rzeczywistość, która "daje nam ogromną szansę". Jednak współpraca węgiersko-niemiecka rozpoczęła się, gdy ta branża była "jeszcze bardziej tolerowaną branżą", a to daje duże szanse na trwałość współpracy - powiedział. Premier podziękował wszystkim, których praca umożliwiła powstanie fabryki.

„Nie siedź w domu w przyszłym tygodniu w niedzielę!” Viktor Orbán zakończył swoje słowa.

Armin Papperger, prezes Rheinmetall, wspominał, że pierwsze negocjacje z węgierskim rządem odbyły się trzy i pół roku temu i "zostały nakreślone bardzo jasne struktury". Podczas rozmów z Viktorem Orbánem stwierdzono, że trzeba chronić nasze narody i kraje, a to wymaga zdolności obronnych i suwerenności narodowej.

Źródło i pełny artykuł: magyarhirlap.hu

Wyróżniony obraz: Facebook