Wewnętrzna wojna w Jobbiku przybiera na sile, a seksafera Ököritofülpös tylko zaostrza napięcie wywołane brutalnymi metodami lidera partii Pétera Jakaba i jego szefa sztabu Enikő Molnára. Kandydat na prezydenta, który wystąpił z partii, János Stummer, mówił już na zjeździe o tym, że partia od dłuższego czasu jest kontrolowana przez grono doradców Pétera Jakaba.
Wydarzenia przyspieszyły po wczorajszym przesłuchaniu przez policję V. Anity , ofiary przemocy seksualnej. Z tego powodu komisja etyki Jobbik umorzyła postępowanie przeciwko Istvánowi Földiemu György Szilágyi , partnera ofiary, komisja dyscyplinarna długo czekała na zawieszenie śledztwa po tym, jak Péter Jakab i jego partner Enikő Molnár odmówili udzielenia odpowiedzi w sprawie, mimo że obaj byli obecni w chlewie w Jobbik, gdzie miał miejsce terror seksualny.
Prawicowe źródło powiedziało Metropolowi, że powodem ich milczenia było to, że podejrzany sprawca mógł stworzyć fantomowe organizacje oddolne, których delegaci ponownie wybrali Jakaba na prezydenta zdecydowaną większością głosów, tak że przewodniczący partii faktycznie stał się „niewolnikiem skandal seksualny i oszustwo wyborcze”. Na wtorkowym posiedzeniu zarządu kilka osób wyraźnie zwróciło się przeciwko Jakabowi.
Bezpośrednią przyczyną było samowolne zwolnienie Enikő Molnára Attili Ferenca Béresa , dyrektora komunikacji Jobbiku i redaktora naczelnego Zsúrpubi. Podobno po to, żeby mógł sam zajmować się komunikacją partii. Kiedy kilku członków prezydium sprzeciwiło się temu,
Partner Jakaba stwierdził, że też ma do tego prawo, podając jako uzasadnienie regulamin organizacyjny i operacyjny.
Według raportu Metropolu spiskowcami puczu kierowała jedna z byłych powiernic Jakaba, Anita Potocskáné Körösi . Wszystko to jest wyraźnie punktem zwrotnym, ponieważ Potocskáné jest wiceprezesem Pétera Jakaba, który został wybrany przez członków większością osiemdziesięciu ośmiu procent podczas odnowienia, które odbyło się kilka tygodni temu. Jakab był również zaskoczony faktem, że nie tylko Potocskán zwrócił się przeciwko niemu w prezydencji, ale Balázs Ander, Róbert Dudás i Zoltán Magyar .
Nastroje szalały tak bardzo, że Enikő Molnár wybiegł z krzykiem z posiedzenia zarządu, a zaraz za nim podążył Zsolt Németh Osobowość Németha jest również ciekawa, ponieważ jego żoną jest Hajnalka Szabó , której nazwisko Enikő Molnár samowolnie umieściło na liście partii lewicowej, czyniąc ją tym samym posłanką. Według raportu, Péter Jakab przez chwilę pozostawał na swoim miejscu, patrząc prosto przed siebie, po czym „To zamach stanu przeciwko mnie!” on również wybiegł z pokoju z okrzykiem.
Według informacji Metropolu Potocskáné spojrzał następnie Gábora Szabó i powiedział: „Gyurcsány będzie wiedział, co się tutaj dzieje w ciągu kilku minut”. Szabó zapytał wtedy, dlaczego pani Potocskán mu to mówi.
Według gazety rozmawiali też o możliwości usunięcia Pétera Jakaba z szefa frakcji parlamentarnej.
Dowiedziawszy się o rozwoju sytuacji, Péter Jakab zagroził rezygnacją i „zasiadaniem wśród niezależnych”. Zgodnie ze znowelizowanymi przez prezydencję przepisami szef sztabu Mamuszosa i dyrektor IT nie mogą w przyszłości uczestniczyć w spotkaniach prezydencji.
Źródło: PestiSrácok
Wyróżniony obraz: Gyula Péter Horváth/PestiSracok.hu