Wprowadzenie opłaty za odwiedziny byłoby bardziej do przyjęcia dla byłego sekretarza stanu Gyurcsány'ego. Według niego nie da się rozróżnić obywateli Europy, ale nie o to chodzi, ale o dwa rodzaje cen benzyny. Oświadcza, że krytykowanie unijnych sankcji jest moralnie niedopuszczalne. Możesz to zrobić łatwo, ponieważ nie odpowiadasz za budżet państwa. Mówi, że jest prorynkowy.
Cieszymy się, że możesz zatankować w Burgenlandzie.
3 kwietnia węgierski rząd otrzymał mandat, by poprzez rozsądną politykę gospodarczą pomagać ludziom w życiu i wykorzystywać pieniądze podatników dla dobra węgierskiej ludności. Ci, którzy jadą za granicę, płacą tam często dwa razy więcej benzyny, wzbogacając w ten sposób dochody budżetowe danego państwa.
Nieprzypadkowo węgierscy wyborcy powierzyli kraj rządowi FIDESZ-KDNP, decyzja o ograniczeniu „turystyki benzynowej” z zagranicy jest jak najbardziej uzasadniona.
Zgodnie z muskularnym globalistycznym podejściem Gábora Horna, lepiej być „małym gyurcsány” niż stanąć po stronie opiekuńczego rządu. Według obu wypowiedzi Dávida z DK, które rezonują z Ferencem, oznaczają to samo, a przede wszystkim Brukselę.
Zarządzanie CÖF-CÖKA