András Fekete-Győr, lider frakcji Momentum, nadal wysyłałby broń na Ukrainę, czyli jego zdanie nie zmieniło się od lutego 2022 roku. Mimo to uważa, że powinni byli temu zaprzeczyć w kampanii – czytamy w artykule Mediaworks Hírcentrum.
Andrása Fekete-Győra sprawiedliwiej byłoby pomóc Ukraińcom bronią. Były prezes Ruchu Momentum – obecnie lider frakcji parlamentarnej tej partii – udzielił wywiadu w programie Klubrádió Megszlészúk…, kiedy gospodarz, György Bolgár, zapytał go, czy opozycja zaakceptowała zdanie Fekete-Győr w kampanii wyborczej a lewica zaakceptowałaby dostawy broni, w które wierzy, czy byłyby one bardziej przekonujące w oczach wyborców?
„Nie byłoby to bardziej przekonujące, ale byłoby sprawiedliwsze ” – odpowiedział przywódca frakcji. Dodał: „Jeżeli spojrzy się na państwa członkowskie Unii, a nawet sąsiednie, sąsiednie kraje, Rumunów, Czechów, Słowaków, Słoweńców, to każdy kraj pomagał narodowi ukraińskiemu w wojnie obronnej kraju, włączając w to pomoc humanitarną, ale także z dostawami broni. Połowa świata tak właśnie robi”.
Przywódca frakcji powiedział, że jego zdaniem rząd węgierski pomógłby naszym zakarpackim rodakom, gdyby przesłali rządowi ukraińskiemu broń do obrony przed Rosjanami. Argument jest chybiony w kilku punktach: z jednej strony, na podstawie tego, co zostało powiedziane do tej pory, Rosjanie nawet nie planowali ataku na tereny zamieszkałe przez Węgrów. Z drugiej strony to ukraiński rząd uchwalił ustawę pozbawiającą prawa mniejszości węgierskiej, po której bardzo wątpliwe jest, jakiej pomocy ze strony państwa ukraińskiego mogą oczekiwać nasi ukraińscy rodacy.
Znany: András Fekete-Győr opowiadał się za rozpoczęciem dostaw broni w opinii napisanej przed wybuchem wojny 24 lutego. - Przede wszystkim - podobnie jak nasi sojusznicy - należy zaoferować ukraińskiemu rządowi broń i pomoc humanitarną, aby przyczynić się do ochrony mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu - pisał na łamach lewicowo-liberalnego medium Magyar Hang.
Wydaje się, że jego ówczesna polityka, która mogła doprowadzić Węgry do otwartej wojny, jest nadal aktualna.
Nawiasem mówiąc, we wtorkowej audycji Klubrádió prezenter zapytał również Fekete-Győr: „Jaki byłby dobry komunikat opozycji dla wyborców?” - Co powiedział Fidesz - odpowiedział były prezes Momentum.
Po angielsku: Fekete-Győr nadal będzie dostarczał broń, tylko że teraz temu zaprzeczy.
Źródło: Centrum informacyjne Mediaworks
(Zdjęcie w tle: MTI/Tibor Illyés)