Na Ukrainie ogłoszono, że w szkołach zostanie zakazana literatura, która nie przedstawia armii rosyjskiej w negatywnym świetle.

Tym samym Wojna i pokój Lwa Tołstoja oraz inne powieści historyczne mogą zostać wyłączone z ukraińskiej edukacji.

„Wszystko to zostanie całkowicie wykluczone z literatury zagranicznej” – powiedział wiceminister edukacji Andrij Witrenko o książkach sankcjonowanych przez ukraińskie kierownictwo w wywiadzie dla ukraińskiego kanału telewizyjnego 24, dodając:

„Na przykład wojna i pokój nie będą już nauczane na Ukrainie”.

Witrenko powiedział, że jego ministerstwo pracuje nad

sporządzić listę książek, które mają zostać zakazane, zgodnie z zapowiedzią Kijowskiego Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej z zeszłego miesiąca, że ​​dzieła literackie „promujące rosyjską propagandę” zostaną usunięte z ukraińskich bibliotek i zastąpione książkami ukraińskimi.

Trudno zrozumieć, co rosyjska powieść opublikowana w 1867 roku ma wspólnego z obecną wojną i Putinem, ale ukraińscy przywódcy budują teraz kulturę anulowania wojny na poziomie państwowym, dzięki czemu mogą trzymać swoich uczniów w niewiedzy.

2022Plus:

Powiedzmy, że nigdy nie słyszałem, żeby Bułhakow, który urodził się w Kijowie, miał zostać wpisany na listę osób zakazanych w Moskwie tylko dlatego, że napisał o diabełku tam odwiedzającym!

Źródło: 888.hu

Wyróżniony obraz: vasarnap.hu