W tym roku trochę późno, ale uruchomiono zegar kwiatowy na głównym placu w Marosvásárhely, na którym oprócz rumuńskiego napisu można zobaczyć nazwę miasta w języku węgierskim – relacjonuje wydarzenie Székelyhon.ro.
Godzina kwitnienia Marosvásárhely rozpoczyna się zwykle pod koniec maja, co stało się znakiem rozpoznawczym miasta. Mechanizm został wykonany przez lokalnego zegarmistrza i działa od ponad sześćdziesięciu lat. Rozumiemy, że w tym roku wymagał naprawy, dlatego premiera zegarka została opóźniona.
W tym roku posadzono 6000 roślin jednorocznych, aby stworzyć zegar kwiatowy na głównym placu. Jak Dániel Lajos używano między innymi ozdobnych pokrzyw, begonii, róż kamiennych i skórki wrony pieprzowej.
W tym roku po raz pierwszy nazwa miasta pojawia się na zegarze kwiatowym w dwóch językach, po węgiersku i rumuńsku. W przeszłości organizacje ochrony praw wielokrotnie stwierdzały, że tworzenie nazwy Marosvásárhely z kwiatów wyłącznie w języku rumuńskim jest niewłaściwe. Ostatnio w 2014 roku ówczesny dyrektor powiedział, że nie mają dość kwiatów, by „pisać” w dwóch językach.
Zegar wykonany z kwiatów będzie wskazywał dokładny czas do późnej jesieni i będzie miejscem spotkań w Marosvásárhely.
Zdjęcie źródłowe i tytułowe: Székelyhon.ro/Rab Zoltán