Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych postanowił uniewinnić byłego trenera futbolu z liceum w Waszyngtonie od „przestępstw”, który miał zwyczaj modlić się na boisku po meczach – sam lub ze swoimi uczniami.
W poniedziałkowym orzeczeniu 6:3 Sąd Najwyższy orzekł , że Joe Kennedy'ego do modlitwy na uboczu podlega klauzuli o wolności słowa. Jego prawa wynikające z Pierwszej Poprawki zostały naruszone po tym, jak okręg szkolny umieścił go na urlopie, a następnie zwolnił i wyrzucił z programu piłkarskiego tylko dlatego, że modlił się cicho przez 15 sekund na boisku przed uczniami po meczach.
Początkowo federalny sąd okręgowy podtrzymał zwolnienie trenera Kennedy'ego. W apelacji jego skład składający się z trzech sędziów doszedł do wniosku, że ponieważ uczniowie i fani widzieli, jak trener Kennedy angażuje się w religijną ekspresję, szkoła zgodnie z prawem rozwiązała jego zatrudnienie, a cicha modlitwa nie jest chroniona konstytucyjnie.
W styczniu 2019 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odmówił rozpatrzenia sprawy trenera Kennedy'ego, ale sprawa wróciła do sądu okręgowego, aby odpowiedzieć na niektóre pytania podniesione przez sędziów. Podczas ponownego procesu ponownie zdecydowali przeciwko Kennedy'emu, więc sprawa trafiła do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych.
Przysięgałem Bogu, że będę mu dziękował po każdym meczu piłkarskim, niezależnie od tego, czy wygramy, czy przegramy – wspominał trener. Dołączyło do niego kilkoro dzieci i tak było przez 8 lat. „Wtedy ktoś złożył skargę i wszczęto dochodzenie”. zauważył.
Po skazaniu powiedział: „Niewiarygodnie dobrze jest wiedzieć, że nie zrobiłem nic złego. Wszystko, co zrobiłem, było w porządku”.
Cały artykuł z 888.hu można przeczytać tutaj.
Obraz: Pixabay