Historyczny pozew przeciwko NHS został wytoczony przez homoseksualistę, który twierdzi, że nie otrzymał odpowiednich informacji na temat konsekwencji operacji zmiany płci. Teraz, mając dorosłą głowę, mężczyzna znów mógłby żyć pełnią życia zgodnie ze swoją płcią biologiczną, ale nie ma już takiej możliwości – donosi portal hirado.hu .
W Wielkiej Brytanii pozew złożył mężczyzna, który twierdzi, że lekarze nie uprzedzili go o drastycznych konsekwencjach zabiegu polegającego na usunięciu genitaliów, kiedy jako młody mężczyzna przechodził operację zmiany płci. Według jego twierdzeń, od tego czasu czuje się jak bezpłodny, nietrzymający moczu „seksualny eunuch”, donosi Daily Mail .
Ofiara napisała na Twitterze:
„ Kiedy obudziłam się po operacji, od razu wiedziałam, że popełniłam największy błąd w życiu ”.
To pierwsza w kraju sprawa zaniedbań medycznych związanych z opieką nad osobami transpłciowymi.
Stephanie Davies-Arai, założycielka Transgender Trend, grupy doradczej pomagającej rodzicom transpłciowych dzieci i młodych dorosłych, powiedziała: „ Mamy nadzieję, że skłoni to służbę zdrowia do ponownego przemyślenia stosowania takich barbarzyńskich operacji na pacjentach, którzy według lekarzy będą pomóż im ”.
" Ofiara ma bardzo realne roszczenie o odszkodowanie od służby zdrowia " - powiedział.
Były pacjent, obecnie po trzydziestce, dorastał w północnej Anglii i chociaż kiedyś chciał być kobietą, od tego czasu przerwał zmianę płci i nazwiska, by znów żyć jak mężczyzna. Jej sprawa koncentruje się na tym, czy NHS i jej kliniki zmiany płci odpowiednio poinformowały ją przed operacją.
Mężczyzna twierdzi, że jest homoseksualistą, a personel kliniki powinien był omówić z nim jego orientację seksualną przed radykalną, nieodwracalną operacją zmiany płci. „ Zostali wykastrowani. To jest poprawne wyrażenie ” – napisał na swojej stronie na Twitterze, która ma już 19 000 obserwujących.
„ Nie mogę uwierzyć, że NHS pozwoliła im to zrobić ” – powiedziała z niedowierzaniem.
Dodał, że nawet nie zapytano go, czy chce zamrozić swoją spermę lub czy chce mieć w przyszłości dzieci. Mężczyzna nie akceptuje publicznie swojego imienia, ponieważ wstydzi się siebie i swojego wyglądu, dlatego publikuje swoje posty pod pseudonimem TullipR.
Zdjęcie na okładce: dailymail.co.uk