Unia Europejska jest zasadniczo osłabiona przez własne sankcje, pytanie brzmi, czy przetrwa sankcje wprowadzone wobec Rosji – powiedział dziś w Tusnádfürdő minister finansów w Budapeszcie Mihály Varga.
Mihály Varga przed letnim wolnym uniwersytetem i obozem studenckim Bálványos, czyli przed burzą Tusványos, po burzy? - W dyskusji panelowej na temat inflacji, cen energii, recesji podkreślał: Europa potrzebuje na razie rosyjskiej energii, a transformacja zajmie dużo czasu i będzie wymagała środków. Nałożone sankcje nie działają, ponadto nie ma współpracy międzynarodowej w tej sprawie, a zmiana kursu euro i dolara jest dużym problemem dla Unii.
Pod tym względem Europa jest "głęboko wśród przegranych" - powiedział, dodając, że polityka sankcji sprawia obecnie Europie więcej kłopotów niż osoba, przeciwko której została wprowadzona. Minister finansów potwierdził: węgierski rząd stawia na pokój i bezpieczeństwo oraz stara się wykorzystać dostępne środki do utrzymania dotychczasowych wyników społeczno-gospodarczych. Wyjaśnił, że wzrost inflacji, wzrost cen energii i żywności, wzrost stóp procentowych i związane z tym droższe kredyty dobitnie pokazują, że światu, w tym Węgrom, zmierza ku spowolnieniu gospodarczemu. Czy rzeczywiście będzie to recesja, czy bardzo silne spowolnienie, nie wiadomo teraz, ale dziś nie ma analizy, która liczyłaby na radykalną poprawę sytuacji – powiedział.
W tej sytuacji trzeba trzymać się podstawowych wartości i bezpieczeństwa – powtórzył Mihály Varga, zaznaczając, że budżet na przyszły rok, który został przyjęty kilka dni temu, służy temu celowi, w którym obrona narodowa i obrona napowietrzna środki służą bezpieczeństwu i stabilności kraju. Wprowadzając te pierwsze, starają się utrzymać korzystniejsze niż obecnie ceny energii dla gospodarstw domowych, a także zrównoważyć zagrożenia bezpieczeństwa związane z rosyjską wojną i migracjami – dodał . Te zagrożenia trzeba łagodzić i tworzyć rezerwy, w tym duchu węgierski rząd chce w przyszłym roku zmniejszyć wysokość zadłużenia, a priorytetem pozostanie zapełnianie magazynów energii – zaznaczył minister finansów.
Przypomniał, że jako pierwszy na kryzys zareagował bank centralny USA, który jest skłonny do wejścia w recesję, by inflacja zniknęła z gospodarki, ale ta strategia w mniejszym stopniu uwzględnia bezrobocie, środki do życia i problemy społeczne. To popycha światową gospodarkę w kierunku recesji, z tego punktu widzenia obecna sytuacja jest tylko zastojem w porównaniu z tym, co nastąpi w gospodarkach, powiedział Mihály Varga. Dodał, że węgierski rząd próbował ograniczyć inflację za pomocą pułapu cenowego, ale nie da się tego utrzymać na dłuższą metę.
„Obecnie jesteśmy w środku burzy” – skomentował sytuację gospodarczą Gábor Teleki Wyjaśnił, że ważny dla firm łańcuch logistyczny utknął, ceny paliw podwoiły się, a wzrost płac zwiększył wydatki firm. Jesteśmy już w środku burzy, a dla przeciętnego człowieka może nastąpić rok lub dwa trudności. Globalna inflacja wyniosła w 2021 roku 9 proc., a 5-7 proc. – powiedział Christopher P. Ball , dyrektor Central European Institute w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Kronikaonline.ro/MTI
Zdjęcie: Nándor Veres