KTO po prostu się nie zatrzyma! W ostatnich latach Citizen GO wielokrotnie zwracał uwagę na fakt, że WHO uległa lobby płci i aborcji, próbuje manipulować biologią, a także lobbuje za zniesieniem pojęć takich jak mężczyzna i kobieta.
Negowanie nauki przez Światową Organizację Zdrowia niesie ze sobą poważne niebezpieczeństwa.
W ostatnich tygodniach WHO ogłosiła, że zaktualizuje swoje „Gender mainstreaming dla liderów zdrowia:
„praktyczne podejście” w swoim podręczniku dotyczącym koncepcji związanych z płcią. Według nowej wersji „tożsamość płciowa istnieje na kontinuum”, więc jest ciągła, a płeć biologiczna „nie ogranicza się do mężczyzny lub kobiety”.
Longer, ze strony WHO: „Wychodzimy poza binarne podejście do płci i zdrowia, aby rozpoznać różnorodność płciową i seksualną lub koncepcje, że tożsamość płciowa istnieje na kontinuum i że płeć biologiczna nie jest ograniczona do mężczyzny lub kobiety”.
Obecnie trwają prace nad ostateczną wersją podręcznika, która ma zostać opublikowana w sierpniu. Publikację poprzedzą warsztaty eksperymentalne, które według informacji WHO odbędą się latem. Po opublikowaniu WHO rozpocznie promocję i rozpowszechnianie podręcznika na wszystkich odpowiednich spotkaniach i grupach roboczych, a także za pośrednictwem różnych kanałów komunikacji.
Większość naukowców nie zgadza się z projektem nowego podręcznika WHO, ponieważ mogą one wpłynąć na bezpieczeństwo kobiet i różne służby zdrowia.
Słynny biolog Colin Wright również potępił ogłoszenie WHO, które może otworzyć drzwi do niebezpiecznego precedensu:
„Myślę, że to bardzo niebezpieczne, że ideologia gender i pseudonauka ze spektrum płci zaraziły światową organizację zajmującą się zdrowiem. Zafałszowywanie rzeczywistości w medycynie może mieć niezwykle katastrofalne skutki”
mówi Wright.
Profesor Jenny Gamble, ekspert w dziedzinie położnictwa z Coventry University, również określiła zapowiadaną przez WHO zmianę jako problematyczną.
„To odrzucenie podstawowej biologii – i błąd. Biologia jest kluczowym wyznacznikiem zdrowia i choroby”.
Dr Karleen Gribble, ekspert pielęgniarstwa i położnictwa z University of Western Sydney, powiedziała, że ogłoszenie WHO było nienaukowe.
„Sformułowanie, że istnieje więcej płci niż mężczyzna i kobieta, jest niepokojące” – powiedział. „Nie ma nowych dowodów naukowych na to, że nie istnieje więcej niż dwa”.
To nie pierwszy raz, kiedy WHO opiera się na ideologiach kultury śmierci zamiast na nauce.
W swojej polityce nieustannie starają się promować idee odczłowieczające ludzi. Na przykład ich ostatnie wytyczne dotyczące aborcji stwierdzają, że aborcja jest podstawową usługą zdrowotną i że dostęp do opieki aborcyjnej jest prawem człowieka, a odmawianie jej jest znęcaniem się nad kobietami. Opowiedzieli się również po stronie radykalnych postulatów proaborcyjnych, aby pigułki aborcyjne można było zamawiać przez telefon lub przez Internet bez wizyty u lekarza, a aborcje chirurgiczne mogły być również przeprowadzane przez osoby nie posiadające kwalifikacji medycznych.
W ostatnich dziesięcioleciach wiele osób nie traktowało tego poważnie, a niektórzy nawet śmiali się z konserwatystów ostrzegających przed ideologią gender, gdy mówili, że celem lobby genderowego jest rozbicie płci. I wygląda na to, że mieli rację.
Swoimi obecnymi wysiłkami WHO konkretnie próbuje podważyć jeden z głównych faktów, które definiują ludzi, a mianowicie, że jesteśmy mężczyznami i kobietami.
WHO zastąpiła służbę dobru ludzi służbą różnych lobby, a wymagania naukowe wymogami lobby.
Jakie są konsekwencje tych działań? Zdrowie milionów mężczyzn i kobiet może być zagrożone przez wprowadzające w błąd materiały Światowej Organizacji Zdrowia.
Według profesor Jenny Gamble, położnej z Coventry University:
„Brak zrozumienia podstaw biologii otwiera drzwi do wielu problemów, w tym bardzo słabej komunikacji zdrowotnej, ale także zniekształcenia danych”.
Obywatel GO
Zdjęcie: MTI/EPA-Keystone/Salvatore Di Nolfi