„Zmiana płci” czteroletniej dziewczynki/chłopca została uczczona kolorową bombą dymną podczas parady Canadian Pride.
Tak, czytelnik wyraźnie widzi, że jej rodzice zmienili czteroletnią dziewczynkę w małego chłopca. Kiedy chcę wyrazić słowami, jak nienormalne jest robienie tego z małymi dziećmi, przychodzi mi na myśl wiele niewłaściwych wyrażeń.
Nie chodzi o to, że mała dziewczynka przebiera się za żołnierza na karnawale, bawi się samochodami lub po prostu jest chłopcem, ale
rodzice ogłosili oficjalnie, że ich córka jest teraz chłopcem.
Na razie w przypadku czteroletniej dziewczynki/chłopca wiadomości dotyczą tylko zmiany fryzury i garderoby, ale w Kanadzie był już przykład, że nawet ojciec nie mógł nic zrobić wbrew zmiany płci czternastoletniej dziewczynki poddawanej kuracji hormonalnej, gdyż sąd wymierzył w tej sprawie nawet karę pozbawienia wolności mężczyźnie, jeśli w przyszłości będzie wspominał o swojej córce jako o kobiecie.
„Kiedy moja córka dorośnie i będzie żałować tego, co zrobiła, zapyta: Tato, byłeś dorosły, dlaczego nic z tym nie zrobiłeś?” zapytał zrozpaczony ojciec.
I jak bardzo ma rację. Jakie pokolenie wyrośnie z tych dzieci, których bezduszni rodzice wychowują je na płeć przeciwną w wieku kilku lat lub poddają potomstwu zmianę płci – potem jako dorośli popadają w depresję i popełniają samobójstwo z powodu nieodwracalne procesy.
Ale oczywiście normalność nie pasuje do obrazu tolerancyjnego, akceptującego społeczeństwa. Jeśli czteroletnia dziewczynka chce wyglądać jak jej ojciec, to zdaniem rodziców już określa się jako chłopiec – jeśli czteroletnie dziecko chce wskoczyć do studni, czy rodzic wrzuci je do niej bez pytania?
Istnieje wiele sposobów na zrujnowanie życia dziecka, a to jest jeden ze sposobów.
Autor: Franciska Janó-Veilandics
Źródło: vasarnap.hu
Obraz: Pixabay.com