Herbert Kickl, lider opozycyjnej Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ), wezwał w poniedziałek do zasięgnięcia opinii ludności Austrii w sprawie utrzymania unijnych sankcji wobec Rosji.

Te sankcje zostały wymyślone w Brukseli, a beztroski (austriacki) rząd federalny po prostu przytaknął, ale cenę muszą zapłacić obywatele, podnosząc koszty ich dobrobytu i zabezpieczenia społecznego w kraju” – powiedział były minister spraw wewnętrznych.

Z dotychczasowych doświadczeń wynika już, że te sankcje, jako odruchowa reakcja, bardziej zaszkodzą Europie i Austrii niż Rosji, która dzięki gwałtownemu wzrostowi cen energii osiąga rekordowe przychody, i nie skończą się one wojny na Ukrainie – podkreślił Kickl.

W ZWIĄZKU Z TYM ZALEŻYŁ, ABY KARL NEHAMMER ZWOŁAŁ REFERENDUM NAJSZYBCIEJ, JAK TO MOŻLIWE W TEJ KWESTII, JAKO „RZECZNICY FPÖ W OSTATNIM TYGODNIU ZŁOŻYLI WNIOSEK W IZbie Niższej (NATIONALRAT), KTÓRY INNE PARTIE ODRZUCIŁY”.

W komunikacie Kickl podkreślił, że w miarę zbliżania się sezonu grzewczego coraz więcej osób znajduje się w sytuacji, w której nie wie, jak zapłaci za ogrzewanie swoich domów w obliczu rosnących cen energii, które powodują niezliczone biznesy w gospodarce drżeć o ich istnienie.

Podkreślił, że jest to rząd Partii Ludowej-Zielonych przy wsparciu lewicowej „pseudo-opozycji”.

doprowadził Austrię do katastrofalnej wojny handlowej, zagrażając wszystkiemu, co pokolenia obywateli budowały ciężką pracą przez dziesięciolecia: solidnemu dobrobytowi, odnoszącym sukcesy biznesom i stabilności społecznej”.

„Ludzie mają zatem prawo bezpośrednio głosować, czy chcą to poświęcić, czy nie!” – dodał Kickl.

źródło: Origo

Wyróżniony obraz: AFP