Właśnie teraz protestujący aktywiści klimatyczni przykleili ręce do ram dwóch słynnych na całym świecie obrazów Goya w muzeum Prado w Madrycie w sobotę. Policja ich zatrzymała.
Mężczyzna i kobieta przyłożyli ręce do ram Ubranej Maji i Nagiej Maji i napisali na ścianie między dwoma dziełami sztuki: +1,5 stopnia Celsjusza.
Hiszpańska organizacja Futuro Vegetal powiedziała, że jej członkowie przeprowadzili protest w ramach fali protestów klimatycznych wymierzonych w artefakty w całej Europie. - W zeszłym tygodniu ONZ przyznała, że limitu 1,5 stopnia Celsjusza (wyznaczonego jako cel w paryskim porozumieniu klimatycznym) nie da się dotrzymać. Musimy działać teraz, napisała organizacja na Twitterze.
Prado ogłosił, że XVIII. i XIXw Dwa obrazy wykonane na przełomie XIX i XX wieku nie uległy zniszczeniu, a graffiti szybko zamalowano.
Policja poinformowała, że dwie osoby zostały zatrzymane. Hiszpański rząd skrytykował działania obu działaczy.
– Ten akt wandalizmu jest wynikiem ogólnego odrzucenia. […] Nie ma powodu, by atakować dziedzictwo nas wszystkich
— napisał na Twitterze minister kultury Miquel Iceta.
Przed zbliżającą się konferencją klimatyczną ONZ w Sharm el-Sheikh w Egipcie – na której spodziewanych jest 120 szefów państw lub rządów – aktywiści klimatyczni przeprowadzili w ostatnich tygodniach serię podobnych akcji protestacyjnych.
Aktywiści klimatyczni „działali z miłości do życia i sztuki”
Również w wiadomościach w tym tygodniu aktywiści klimatyczni polali grochówką Siewcę Vincenta van Gogha wystawionego w Rzymie, a następnie przykleili się do ściany w proteście przeciwko zmianom klimatycznym. Trzech członków grupy ochrony środowiska Last Generation wykrzykiwało hasła przeciwko globalnemu ociepleniu, zmianom klimatycznym i kopalnym nośnikom energii po wylaniu obrazu wystawionego w budynku Palazzo Bonaparte w Rzymie.
Grupa aktywistów powiedziała w oświadczeniu po swojej ostatniej akcji: omawiane przypadki, przeciwko którym protestują, „powinny być na samym szczycie kanałów informacyjnych i programów politycznych, zamiast tego są omawiane tylko w związku z takimi skandalicznymi działaniami ".
Tematyka pracy, która tym razem stała się celem, zbiega się ze stanowiskiem grupy, zgodnie z którym wątpliwe jest, czy ochrona sztuki będzie kontynuowana w przyszłości, „gdzie trudno nam zapewnić wystarczającą ilość pożywienia dla wszystkich”.
Zwrócono również uwagę na ogromne szkody, jakie wyrządziły włoskiemu rolnictwu tegoroczne anormalne upały i susze. Dodali: „Działamy z miłości do życia i sztuki”.
Gennaro Sangiuliano ostro potępił działania aktywistów.
„Kultura, która jest kluczową częścią naszej tożsamości, musi być chroniona i chroniona, a nie używana jako megafon dla nowych protestów”
powiedział minister.
Około dwa tygodnie temu grupa ochrony środowiska przypuściła podobny atak na Stogi siana Claude'a Moneta, wystawione w muzeum w Poczdamie w Niemczech , oblewając je puree ziemniaczanym.
Obraz Van Gogha wypożyczony na wystawę w Rzymie, należący do Kröller-Müller Museum w Holandii, był chroniony szkłem, dzięki czemu nie uległ uszkodzeniu – w przeciwieństwie do dzieła malarza Słoneczniki, przechowywanego w National Gallery w Londynie , który został niedawno oblany zupą pomidorową, powodując niewielkie uszkodzenia .
źródło: MTI
Zdjęcie w tle: Działacze Futuro Vegetal w akcji (Fot. Twitter/Futuro Vegetal)