Węgierski rząd będzie walczył o każde miejsce pracy na Węgrzech i zrobi wszystko, aby milion miejsc pracy stworzonych w ciągu ostatnich dwunastu lat mógł zostać zachowany - podkreśliła rzeczniczka rządu Alexandra Szentkirályi na konferencji prasowej w Szerencs w powiecie Borsod-Abaúj-Zemplén, które trzymała w cukierni, która pomyślnie zarejestrowała się w programie dopłat do energii.
Podkreślił: dla rządu jest bardzo ważne, że kiedy cała Europa cierpi z powodu "tej pewnej usankcjonowanej dopłaty energetycznej czy usankcjonowanej inflacji, to my stoimy po stronie ludzi". Dodał, że robią to, na przykład, utrzymując formę redukcji użyteczności, z limitami cenowymi, limitami odsetek i limitami benzyny.
Powiedział, że ochrona przedsiębiorstw jest również ważna dla rządu, ponieważ te małe i średnie firmy zapewniają miejsca pracy wielu Węgrom.
Decydując się na program dopłat do energii, rząd miał na uwadze te miejsca pracy. Z tego powodu jednym z warunków otrzymania wsparcia jest zachowanie co najmniej 90 proc. miejsc pracy – zaznaczył. Do 15 grudnia można zarejestrować się do programu, który zapewnia 50-procentową dopłatę do mediów przez ostatnie trzy miesiące roku, a wniosek można złożyć do 26 grudnia.
Rzecznik rządu przypomniał, co się stało w poście na Facebooku:
„Nie zostawiamy firm samych sobie!
W firmie Halász Cukrászda na co dzień pracuje zgrany zespół.
Przy wytwarzaniu ciast i innych wypieków kierują się poszanowaniem tradycji i przywiązaniem do jakości. Odwiedziliśmy z sekretarz stanu Zsófią Koncz rodzinną firmę, która zatrudnia ponad 20 osób, a niektórzy z nich współpracują ze sobą od dziesięcioleci, co jest też jednym z fundamentów rozwoju.
Dopłaty karne postawiły energochłonne małe i średnie przedsiębiorstwa w trudnej sytuacji, aby utrzymać się na powierzchni, rząd uruchomił celowy program dopłat do energii.
Musimy chronić milion nowych miejsc pracy, które wspólnie stworzyliśmy w kraju od 2010 roku, oraz pracę, z której korzystają węgierskie rodziny i węgierskie przedsiębiorstwa, aby przetrwać każdego dnia, nawet w coraz trudniejszych warunkach z powodu sankcji”.
Źródło: Origo.hu/Szentkirályi Alexandra-Facebook/
(Obraz w nagłówku: Facebook)