Wątróbki z gęsi i kaczki nie będą już podawane w rezydencjach królewskich, potwierdził list z Pałacu Buckingham do obrońców praw zwierząt, donosi BBC. Dom królewski napisał do grupy kampanii Peta (Ludzie na rzecz etycznego traktowania zwierząt), że foie gras nie będzie w przyszłości sprzedawany ani podawany w rezydencjach królewskich.

List do organizacji potwierdza, że ​​zakaz foie gras obowiązuje na dworze królewskim i we wszystkich rezydencjach królewskich, w tym w Balmoral, Sandringham, zamku Windsor, zamku Hillsborough i pałacu Buckingham.

Produkcja foie gras jest zabroniona w Wielkiej Brytanii, ale nie jest zabroniona jej sprzedaż ani import.

2022Plus:

Kwestia foie gras od dłuższego czasu dzieli kraje zachodnie. Ptasia grypa również podniosła cenę tego przysmaku. Musimy jednak zauważyć, że za każdym tak zwanym środkiem etycznym zwykle stoją interesy rynkowe i polityczne. Z moich wspomnień wynika, że ​​kilka lat temu, gdy eksport foie gras z Węgier był ograniczany, Francuzi go zwiększali. Typową postawą Zachodu jest ubieranie kwestii ekonomicznych w szaty polityczno-etyczne, jeśli ich interesy tego chcą. Teraz, gdy NATO i Unia Europejska widzą, że chcą widzieć Ukrainę jako jednego z ich członków – zagrażając w ten sposób geostrategicznym interesom Rosji – nakładają sankcje na Rosję i ze względów etycznych nie kupują cholernej ropy. Jednak ta wojna nie wybuchłaby, gdyby interesy rosyjskie były respektowane. W Mińsku było porozumienie w tej sprawie, które podpisały największe państwa europejskie.

Jednak Stany Zjednoczone uważały inaczej, a Europejczycy idą w ich ślady. Zbir prowadzi gęsi na pole bitwy, aby pokonać świnie!

A król Anglii nie je foie gras! To dla niego kwestia etyczna! Ale on lubi malować kaczki!

Książę Karol maluje kaczki we Francji/Boris HORVAT / POOL / AFP

Książę Karol maluje kaczki we Francji/Boris HORVAT / POOL / AFP

źródło: mandiner.hu

Wyróżniony obraz: AFP