Nie będę miała konta na Facebooku, bo nie chcę, żeby wiedzieli o mnie wszystko – powiedziała moja dobrze sytuowana, absolwentka znajoma gdzieś około 2008 roku (jej mąż jest lekarzem rodzinnym, a ona się nie zarejestrowała albo nie od tamtego czasu). Ale czy nie korzystasz z telefonu komórkowego, ponieważ oni również mogą go podsłuchiwać, jeśli chcą? Zapytałem go. Po pytaniu zapadła głęboka cisza.
"Wielki Brat cię obserwuje". Nie od dziś wiadomo, że hotel ten wywodzi się z powieści George’a Orwella Rok 1984, która, choć napisana dużo wcześniej, bo w 1949 roku, była znakomitym predyktorem przyszłości. Przedstawił postać wszechwidzącego „Wielkiego Brata”, Policji Myśli, która używa „teleobrazów” (telewizor z kamerą i znajduje się w mieszkaniu każdego członka Partii) oraz fikcyjnego sztucznego języka zwanego „nowomową”.
Jesteśmy ponad tym wszystkim. Urodzony w Indiach inżynier naukowy Aman Jabbi rozmawiał z The Gatewaypundit o tym, gdzie jesteśmy teraz i co możemy zrobić . Jabbi pracuje w Dolinie Krzemowej od 25 lat i jest współtwórcą dwóch aplikacji do aparatów w telefonach komórkowych, dzięki czemu ma doskonały wgląd w aktualny stan globalnej inwigilacji ludzi.
„SMART Cities” na całym świecie przekształca się w „otwarte obozy koncentracyjne” – powiedział w rozmowie z portalem.
Oto kilka jego przemyśleń: „Nawet jeśli mieszkasz w republikańskim – red W jego infrastrukturze jest osadzonych 50 stanów”.
„W ruchu konserwatywnym są ludzie o dobrych intencjach, którzy ostrzegają nas przed socjalistami, komunistami czy islamistami. Ale „wyeliminowanie” ich byłoby bezużyteczne, ponieważ globaliści mają już prawa i infrastrukturę technologiczną, aby zamienić republikę w technokratyczne państwo niewolnicze. To najciemniejsza strona tyranii, o której nikt nie chce mówić. Żaden polityk nie mówi o tym regularnie. Senator Rand Paul z Kentucky jest prawdopodobnie najbliżej zrozumienia systemu, ale zastanawiam się, czy rozumie on całą głębię problemu?
Sposób na pokonanie systemu jest z pozoru prosty, ale nadal jest bardzo trudny. Ponieważ ci sami ludzie, którzy kontrolują systemy głosowania na arenie międzynarodowej, budują infrastrukturę SMART Cities na całym świecie.
Powinniśmy po prostu powiedzieć nie. Powinniśmy odrzucić narzędzia naszego (cyfrowego) niewolnictwa, które są nam oferowane na lśniącej srebrnej tacy i które wydają się tak kuszące. Są to narzędzia i produkty, dzięki którym nasze zabiegane życie w XXI wieku jest tak wygodne, wydajne i przyjemne. Więc od razu je kupujemy, aktualizujemy i przekazujemy nasze dane biometryczne, aż pewnego dnia obudzimy się i zdamy sobie sprawę:
bawiliśmy się w cyfrowym gułagu, z którego nie ma ucieczki”.
O czym mówi inżynier naukowy?
Na przykład o systemie Alexa oferowanym przez Amazon, który do świąt kupią i będą używać miliony ludzi na całym świecie, w tym na Węgrzech. Nasz przyjaciel, który właśnie wrócił ze Stanów Zjednoczonych, z entuzjazmem powiedział nam, że „Alexa” to nic innego jak osobista sekretarka, z którą można się skontaktować i natychmiast odpowiedzieć na wszystkie pytania. (Wymaga systemu Apple.)
Zdalnie reguluje wszystko, co jest w inteligentnym domu: temperaturę, inteligentną kamerę, rejestruje, kto jest w mieszkaniu i kiedy wyszedł, zamawia pizzę, bilety na samolot lub do kina i tak dalej. Im więcej inteligentnych elementów znajduje się w inteligentnym mieszkaniu (i w inteligentnym mieście), tym więcej wszystkiego można do niego podłączyć.
Czy to nie wspaniałe? Nie tak bardzo.
Według Amana Jabbi „w ten sposób globaliści chcą złamać wolę wolnych Amerykanów. Zrobią to za pośrednictwem naszych systemów finansowych, opieki zdrowotnej i rozrywki.
Cyfrowe identyfikatory udające „paszporty zdrowotne” lub „karty zdrowotne SMART” będą potrzebne do pracy, dostępu do internetu i kolejnych cyfrowych kont bankowych lub cyfrowych portfeli. Zapewnia to koordynacja systemów i zgodnie ze słowami Agendy 2030 Światowego Forum Ekonomicznego, że „nikt nie zostaje w tyle”.
Będą mieli wszystkie twoje dane, będą wiedzieć wszystko o tobie, twoich mocnych stronach, słabościach i słabościach”.
A kim oni są? To prawdopodobnie ci sami, którzy do tej pory dysponowali 98 proc. pieniędzy. Wtedy będą mieli zdecydowaną większość informacji o nas, co przyniesie im jeszcze więcej pieniędzy.
Wreszcie, powyższe narzędzia obejmują (przyszłą) globalną kartę kredytową. Politolog Tamás Fricz, rzecznik Forum Solidarności Obywatelskiej, wypowiedział się na ten temat w telewizji publicznej.
Kliknij wideo!
Wyróżniony obraz: Bitcoinbazis.hu