Od 1 grudnia ponad 100 000 rodziców wypełniło już kwestionariusz konsultacji edukacyjnych, powiedział rzecznik rządu w filmie przesłanym w sobotę na stronę rządu na Facebooku.

Alexandra Szentkirályi podkreśliła, że ​​rząd zawsze pyta ludzi o zdanie w ważnych sprawach, czy to sankcje UE wobec Rosji, nielegalna imigracja czy koronawirus.

Wśród najważniejszych kwestii są te, które dotyczą naszych dzieci, takie jak ochrona dzieci czy edukacja – dodał, wskazując, że w serii ankiet edukacyjnych, w których w pierwszych dwóch turach interesowali się opinią nauczycieli, są teraz czekam na opinię rodziców.

„W końcu my rodzice najlepiej znamy nasze dzieci, widzimy, jak wracają ze szkoły, razem się uczymy, więc widzimy, jak warto byłoby zmienić system edukacji” – powiedziała Alexandra Szentkirályi.

Wyjaśnił, że wysłane formularze wpływają na czas poświęcony na pisanie lekcji, korepetycje, ale też ewaluację szkoły.

Rzecznik rządu podkreślił, że zdanie każdego rodzica ma znaczenie, dlatego zachęcał wszystkich do skorzystania z tej możliwości do 15 grudnia.

źródło: Origo

Wyróżniony obraz: Gabinet Premiera