We wspólnym oświadczeniu Podkarpacki Węgierski Związek Kulturalny i Węgierski Demokratyczny Związek Ukrainy krytykują nową ustawę o wspólnotach narodowych Ukrainy. Mniejszości złożyły kilka propozycji, ale żadna z nich nie została zaakceptowana przez kierownictwo Kijowa.
Konstruktywne propozycje zgłaszane wcześniej przez węgierskie i inne organizacje mniejszościowe zostały całkowicie zignorowane w kijowskim parlamencie - poinformowały wczoraj we wspólnym oświadczeniu Podkarpacki Węgierski Związek Kulturalny (KMKSZ) i Węgierski Demokratyczny Związek Ukrainy (UMDSZ). Jak napisano, nowa ustawa nie tylko potwierdza ograniczenia skodyfikowane wcześniej w ustawie o oświacie i języku, ale wprowadza nowe, gdyż nie gwarantuje zachowania zwartych obszarów osadnictwa narodowościowego ani używania symboli narodowościowych.
Zgodnie ze wspólną deklaracją prawa mniejszości są interpretowane wyłącznie jako prawa, które mogą być realizowane indywidualnie przez osoby należące do mniejszości, pozbawiając je (ich społeczności, organizacje) możliwości korzystania z praw politycznych, edukacyjnych i językowych, które mogą być realizowane instytucjonalnie, a co za tym idzie również możliwość wpływania na własny los.
Według dwóch autorytatywnych organizacji ochrony interesów zakarpackich Węgrów, ustawa w obecnym kształcie nie nadaje się jako odpowiedni instrument w ustawodawstwie Ukrainy do realizacji postanowień konstytucji i międzynarodowych zobowiązań prawnych kraju w zakresie ochrony praw mniejszości narodowych. Ustawa nie zapewnia odpowiednich podstaw instytucjonalnych i mechanizmów prawnych dla egzekwowania i ochrony praw mniejszości narodowych – konkluduje oświadczenie KMKSZ i UMDSZ.
Projekt ustawy o wspólnotach narodowych Ukrainy został ostatecznie przyjęty we wtorek przez 450-osobowy parlament Ukrainy 324 głosami za.
Źródło: Magyar Hírlap
Zdjęcie: MH/Róbert Hegedüs