Brukselska polityka sankcji jest wadliwa i samobójcza, dlatego należy ją zmienić, sankcje znieść, a machinę korupcji w Brukseli zdemontować – powiedział w środę Tamás Deutsch, szef grupy Fidesz w Parlamencie Europejskim (PE).
Zgodnie z przesłanym do MTI komunikatem prasowym grupy Fidesz do Parlamentu Europejskiego, Tamás Deutsch podkreślił, że grupa będzie nadal opowiadać się w Parlamencie Europejskim za zmianą nieudanej, samobójczej brukselskiej polityki sankcyjnej. rozwijające się kryzysy gospodarcze dotykające gospodarki narodowe UE z powodu sankcji, gwałtownie rosnące ceny energii i gwałtownie rosnąca inflacja są jedynie dodatkowymi stratami. Zadeklarował: czas, żeby Europa w końcu reprezentowała własne interesy, żeby brukselska biurokracja zobaczyła, że polityka sankcji zawiodła. Powoduje większe szkody gospodarcze dla europejskich gospodarek narodowych niż dla celów sankcji.
Naszym najważniejszym zadaniem jest być częścią rozsądnej mniejszości w Parlamencie Europejskim i sprawić, by nasz głos, który opowiada się za zniesieniem sankcji, został usłyszany – powiedział. Tamás Deutsch podkreślił: rząd Węgier wywiązał się ze swojego zobowiązania, porozumienie z Brukselą zostało osiągnięte po serii udanych negocjacji, usuwając tym samym prawne i polityczne przeszkody w dostępie do funduszy unijnych. W 2023 r. środki unijne trafią do Węgier, a rolnictwo może liczyć na dotacje na niespotykaną dotąd skalę – powiedział. Szef delegacji zwrócił uwagę, że wciąż oczekuje się, że Bruksela chce stawiać nowe przeszkody w rzeczywistym wykorzystaniu funduszy unijnych. Chodzi jednak o to, że Węgry wywiązały się ze wszystkich zobowiązań, są środki unijne, można ogłaszać przetargi deweloperskie - podkreślił. W związku ze sprawą korupcji w Brukseli europosłanka Fideszu podkreśliła, że brukselska machina korupcyjna musi zostać zdemontowana. Zaznaczył, że wszyscy posłowie do PE, których do tej pory podejrzewano, należą do socjalistycznej frakcji Dobrévék i Ujhelyi, członków frakcji lewicy dolara. Według jego słów to tylko wierzchołek góry lodowej, brukselskie źródła mówią o zaangażowaniu dodatkowych eurodeputowanych.
Brukselska biurokracja i brukselscy politycy nie są w stanie zmienić tego systemu, który jest dla nich korzystny z punktu widzenia władzy i polityki. Tylko my, europejscy wyborcy, możemy zmienić ten system w 2024 r. – stwierdził szef delegacji, po czym dodał: napawa optymizmem, że rewelacja może doprowadzić do wielkiego zwrotu w Europie w 2024 r.
Źródło: vasarnap.hu
Wyróżniony obraz: MTI