Minister Gergely Gulyás powiedział w nadzwyczajnym czasie sobotniej informacji rządowej, że środowe posiedzenie rządu dotyczyło kwestii wojny, gospodarki i ochrony dzieci.
Zdaniem ministra kierującego Kancelarią Premiera, wraz z przyjęciem dziesiątego unijnego pakietu sankcji Europa dryfuje w kierunku wojny. Rząd nadal stoi na stanowisku, że w interesie Węgier nadal leży trzymanie się z dala od wojny, a my nie będziemy nadal dostarczać broni, ale zamiast tego wzywają do zawieszenia broni i negocjacji pokojowych między stronami. Budapeszt nadal widzi, że dokonując agresji Rosja naruszyła prawo międzynarodowe.
Rząd robi wszystko, by ulżyć cierpieniom zakarpackich Węgrów. Ponadto stale udzielamy pomocy narodowi ukraińskiemu w wielu formach, wskazał Gergely Gulyás. Jasnym stanowiskiem rządu jest to, że w tej wojnie będą tylko przegrani, zniszczenia, jakie spowodowała, są niewyobrażalne. Życie można uratować tylko poprzez zawieszenie broni i pokój, powiedział Gergely Gulyás.
Jak powiedział, gdyby państwa członkowskie NATO przystąpiły do konfliktu, oznaczałoby to wybuch III wojny światowej.
Zdaniem ministra o sile węgierskiej gospodarki świadczy fakt, że w obliczu znacznego wzrostu cen energii pracuje dziś o 46 tys. osób więcej niż rok temu – powiedział Gergely Gulyás, który obiecał
rząd utrzymuje obniżone ceny energii użytkowej do średniego zużycia.
Rząd zobowiązał się do utrzymania docelowego deficytu budżetowego na poziomie 3,9%. Firmy działające w dotkniętych sektorach muszą również w tym roku zapłacić dodatkowy podatek od zysków, podkreślił Gulyás.
Kwestia ochrony dzieci po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi – powiedział minister. Podkreślił, że niedopuszczalne jest, aby ktoś, kto ma do czynienia z dziećmi, nadużywał swojej pozycji, ani jedna podobna sprawa nie mogła pozostać bez konsekwencji. Kierownika okręgu szkolnego zwolniono, bo otrzymał doniesienie na asystenta, a okręg szkolny go zatrudnił, co było nieodpowiedzialne.
W ubiegłym roku władze zwróciły uwagę na 261 przypadków wykorzystywania nieletnich. Jak powiedział, od 1989 r. w społeczeństwie pojawił się największy konsensus w sprawie referendum w sprawie ochrony dzieci, a przepisy dotyczące ochrony dzieci muszą zostać zrewidowane.
Minister Spraw Wewnętrznych polecił władzom przeprowadzenie szybkiego śledztwa we wszystkich podobnych sprawach. Jak powiedział, zgadzają się ze zdaniem profesora Emőke Bagdy'ego : jeśli ktoś popełnia taką zbrodnię na nieletnim,
jest pedofilem i należy powstrzymać jego działania.
Później mówił też o tym, że rząd nie przejmuje się negatywnymi reakcjami z zagranicy, choć z ich dotychczasowych doświadczeń wynika, że w Brukseli nadal panuje zdrowy rozsądek i jasne jest, że dzieci należy chronić przed pedofilami na wszelkie możliwe sposoby.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy minister kierujący Kancelarią Prezesa Rady Ministrów zwrócił się z prośbą, aby niektórzy członkowie izby lekarskiej, jeśli chcą zajmować się polityką, wstąpili do partii, która im się podoba, ale niedopuszczalne jest, aby niektórzy ludzie generowali polityczne spory wypowiadając się na temat partnerskiej współpracy przeciwko systemowi szczegółowo uzgodnionemu z izbą.
Minister nazwał to wielkim zaszczytem, że papież odwiedzi Węgry w kwietniu. Powiedział, że stosunki z Watykanem są doskonałe, aw najważniejszej światowej kwestii politycznej stanowiska Węgier i Watykanu są sobie bliskie. Ufamy, że głos Ojca Świętego może wystarczyć, jeśli chodzi o wołanie o pokój. Minister powiedział, że szczegóły wizyty zostaną podane do wiadomości publicznej przez Watykan, a papież Franciszek ma się spotkać ze wszystkimi dostojnikami publicznymi.
Gergely Gulyás zwrócił uwagę na niedawne akty przemocy grup anty-FA, kiedy skrajnie lewicowe grupy ponownie ujawniają najciemniejsze cienie przeszłości w Budapeszcie.
Odnosząc się do ewentualnej wizyty Viktora Orbána w Kijowie, powiedział, że gdyby do takiego spotkania doszło, dobrze byłoby poprawić sytuację zakarpackiej społeczności węgierskiej.
Gergely Gulyás nie potwierdził, że powstanie krajowa sieć sprzedaży detalicznej materiałów budowlanych, nawet na wzór sklepów tytoniowych. Jak powiedział, jest stosowna propozycja, nad którą rząd już dyskutował, ale nie ma jeszcze decyzji.
Na pytanie, co to mówi o tym, że po aferze z efebofilnym asystentem w Budapeszcie szef PDSZ odpowiedział, że związek zajmuje się tylko sprawami prawa pracy, a nie niczyim życiem prywatnym, Gergely Gulyás odpowiedział, że Unia, która coś sobie daje, zostanie po takim oświadczeniu przepędzona przez swojego przywódcę.
Odnosząc się do rozmów z Brukselą powiedział, że obecnie piłka jest po stronie Komisji Europejskiej, ale o funkcjonowaniu Komisji nie decyduje prawo wspólnotowe, a polityka.
Węgry są zainteresowane silnym NATO, podkreślił Gergely Gulyás, a do tego konieczne jest przystąpienie do traktatu jak największej liczby silnych krajów - minister odniósł się do chęci przystąpienia Finlandii i Szwecji. Jak powiedział, w ostatnich latach z obu krajów do naszego kraju padają niesłuszne oskarżenia, choć np. różnorodności prasy w Finlandii nie da się porównać z tym, co oferują Węgry. "Oczekujemy, że oba kraje okażą Węgrom większy szacunek" - powiedział minister.
Wyróżniony obraz: MTI / Zoltán Balogh