Znaczna ilość rosyjskich węglowodorów, głównie ropy naftowej, nadal płynie na rynek europejski z pominięciem sankcji, a najwięcej zyskują pośrednicy, mówią politycy i znawcy branży. Według doniesień prasowych wysiłki urzędników UE zmierzające do zapewnienia niezależności kontynentu od rosyjskiej ropy i gazu nie powiodły się.
Ropa naftowa jest niezwykle trudna do śledzenia na światowych rynkach, ponieważ można ją łatwo mieszać z innymi przesyłkami w krajach tranzytowych, tworząc większą partię ropy, której pochodzenie nie jest łatwe do ustalenia. W procesie rafinacji można usunąć prawie wszystkie ślady pochodzenia surowca. Dodatkową tajemnicą jest złożona sieć firm żeglugowych – z których niektóre są oskarżane o pomaganie Rosji w ukryciu pochodzenia jej eksportu ropy.
Michaiła Chodorkowskiego , byłego prezesa naftowo-gazowego giganta Jukosu, który za poważnego krytyka , embargo tylko zwiększyło koszty transportu i postawiło pośredników w korzystniejszej sytuacji.
„Od czasu wprowadzenia sankcji ilość ropy naftowej eksportowanej przez Rosję pozostaje mniej więcej stabilna”
Saad Rahim , główny ekonomista Trafigura, francuskiej firmy handlującej surowcami z siedzibą w Singapurze, powiedział to już, dodając, że istnieje silne podejrzenie, że rosyjska ropa jest nadal sprzedawana do UE i krajów zachodnich przez pośredników .
Ale jak to zrobić? Jedna z możliwych tras do Europy prowadzi przez graniczący z Rosją Azerbejdżan, skąd rozpoczyna się rurociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan obsługiwany przez British Petrol (BP), jedną z największych na świecie firm naftowo-gazowych. Port Ceyhan w Turcji jest jednym z najważniejszych węzłów zaopatrzeniowych, z których ropa naftowa trafia do Europy.
Francois Bellamy, francuski poseł do Parlamentu Europejskiego, wyraził poważne podejrzenia co do wspomnianej trasy. Jego zdaniem z danych wynika, że Azerbejdżan eksportował dziennie o 242 tys. baryłek więcej niż wyprodukował w okresie od kwietnia do lipca ubiegłego roku. Jak kraj może jednocześnie zmniejszyć produkcję i zwiększyć eksport? – zapytał Bellamy.
Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano powiedział:
Organ ten pracuje nad wyeliminowaniem luk w systemach sankcji i wyznaczył byłego ambasadora UE w USA, Davida O'Sullivana, na specjalnego komisarza, którego zadaniem jest wykrywanie i zwalczanie uchylania się od sankcji.
Urzędnik zwrócił też uwagę, że przytaczane przez Bellamy'ego dane dotyczące transakcji naftowych w Azerbejdżanie zostały sporządzone przed wejściem w życie sankcji, więc w tym przypadku nie ma mowy o uchylaniu się od sankcji.
Rzecznik spraw zagranicznych Azerbejdżanu Aykhan Hajizada również kategorycznie odrzucił to założenie.
„Azerbejdżan nie będzie eksportował rosyjskiej ropy do UE rurociągiem Baku-Tbilisi-Ceyhan”
On zadeklarował.
BP było wcześniej zmuszone zaprzeczyć, jakoby transportowało ropociągiem rosyjską ropę, a z danych pozyskanych przez Politico wynika również, że w ostatnim czasie spadł wolumen eksportu do UE, z 3 mln ton miesięcznie mierzonych na początku 2022 r. (ok. 700 tys. baryłek dziennie) do dwóch milionów ton miesięcznie w tym roku.
Jednocześnie Turcja podwoiła w ubiegłym roku bezpośredni import rosyjskiej ropy i odrzuciła sankcje na rosyjską ropę, mimo że jednocześnie udzielała Ukrainie pomocy wojskowej i humanitarnej. Fiński instytut badawczy ostrzegł pod koniec zeszłego roku, że nowa trasa rosyjskiej ropy naftowej do UE będzie przebiegać przez Turcję, gdzie będzie ona rafinowana i odsprzedawana na nieobjęte sankcjami produkty ropopochodne.
Ukraińcy są przekonani, że rosyjska ropa dotrze na stary kontynent. „ Mamy wystarczające dowody na to, że niektóre międzynarodowe firmy kupują rafinowane produkty z rosyjskiej ropy i odsprzedają je Europie ” – powiedział doradca prezydenta Oleg Ustenko. Dodał: „ Jest to całkowicie legalne, ale niemoralne. To, że jest to dozwolone, nie oznacza, że nie powinniśmy nic z tym robić ”.
W poniedziałek brytyjska grupa rzeczników Global Witness opublikowała raport pokazujący, że rosyjska ropa naftowa, której nie dotyczy pełne embargo, jest konsekwentnie sprzedawana po cenach znacznie przekraczających pułap 60 dolarów narzucony przez kraje G7 w grudniu ubiegłego roku. Według jednego z aktywistów pracujących nad raportem, to wszystko nie stało się przypadkiem, rządy zaoferowały duże luki prawne dużym koncernom naftowym, aby mogły dalej działać jak zwykle.
To nie pierwszy raz, kiedy rosyjska ropa naftowa jest przekierowywana, ale wciąż przybywa jej w dużych ilościach do Europy. Zeszłej jesieni brytyjska prasa zwróciła uwagę, że Wielka Brytania wykorzystuje luki prawne, by zdobyć rosyjską ropę . W lutym tego roku Bloomberg informował, że rosyjska ropa trafia na rynki zachodnie w indyjskich opakowaniach .
cały artykuł w języku angielskim tutaj .
Możesz przeczytać cały artykuł hirado-hu
Zdjęcie na okładce: Ilustracja / MTI/EPA/Martin Divisek