W ostatnich dniach do naszej redakcji wpłynęło kilka listów i zapytań czytelników, których tematem jest to, że w Komáromie, w kilku częściach miasta, rozwieszono słowackojęzyczne plakaty promujące słowackie szkoły z twarzą Lajosa Kossutha. Z krótkiej wiadomości wynika, że ​​Kossuth znał też język słowacki – zapisz dziecko do słowackiej szkoły!

Autorami plakatów jest Słowacki Ruch Odnowy (Slovenské Hnutie Obrody – SHO), który określa się jako stowarzyszenie obywatelskie, ale także jako ruch polityczny. Zwróciliśmy się do ruchu z pytaniami, chcieliśmy wiedzieć, dlaczego uważają, że chcą uatrakcyjnić słowackie wybory szkolne osobą Kossutha, dla kogo te wiadomości są przeznaczone oraz gdzie iw jakiej ilości te plakaty są dystrybuowane.

Ponieważ nie otrzymaliśmy od nich odpowiedzi, poprosiliśmy historyka i docenta László Szarkę o rozszyfrowanie absurdalnej wiadomości. Chcieliśmy dowiedzieć się od niego, czy Lajos Kossuth naprawdę mówi po słowacku i jaki jest sens promowania słowackich szkół w słowackim mieście, wciąż w większości zamieszkanym przez Węgrów, nawiązując do węgierskiego męża stanu. Wraz z historykiem szukaliśmy również odpowiedzi na pytanie, jakiemu rodzajowi oceny podlega osoba Lajosa Kossutha w słowackiej historiografii.

Według László Szarki, to, że Kossuth jest wymieniany w apelu asymilacyjnym, jest „wielokrotnie dziwaczne”.

„Ponadto z zamiarem oszukania węgierskich rodziców w Komárom. Odwołując się do pamięci Lajosa Kossutha, który w latach 1848-1849 odegrał najważniejszą rolę w tworzeniu nowoczesnego narodu węgierskiego opartego na równości obywatelskiej” – podkreślił. .

Historyk zauważył, że w naszej wspólnej historii przez wieki tysiące szlacheckich i miejskich rodzin mieszczańskich na Górnych Węgrzech przed 1918 rokiem mówiło kilkoma językami, węgierskim, słowackim, łaciną i niemieckim. Ojciec Lajosa Kossutha, László Kossuth, pochodził ze słowackojęzycznej społeczności szlacheckiej jako pomniejszy szlachcic z powiatu Turóc. Jednak po ukończeniu szkoły prawniczej w Sárospatak zarabiał na życie jako prokurator dworski hrabiów Andrássy w powiecie Zemplén w Monok na Węgrzech, a następnie w Sátoraljaújhely.

Założył rodzinę w Sátoraljaújhely. On i jego żona Karolina Weber wychowali ośmioro dzieci po węgiersku. Zatem odniesienie do Lajosa Kossutha na plakacie Komárom z pewnością celowo myli słowackie pochodzenie ojca Kossutha z niesprawdzoną, domniemaną znajomością języka słowackiego przez Lajosa Kossutha. Robi to wszystko z zamiarem oszukania dzisiejszych węgierskich rodziców w Komárom – nagrał.

László Szarka dodał, że do 1849 roku Kossuth entuzjastycznie popierał używanie w szkołach średnich języka węgierskiego zamiast łaciny, a jednocześnie

„W każdej wiejskiej szkole należy starannie uczyć języka węgierskiego”.

„Dlatego kilka razy dziwaczne jest odwoływanie się do Kossutha w wezwaniu plakatu Komárom do słowackiej asymilacji” – stwierdził.

Jak widać na naszym pierwszym zdjęciu, plakaty SHO były zniszczone, pogryzione i zdarte w kilku miejscach w Komárom.

 

Źródło, pełny artykuł i zdjęcie: Erika Szalai/Felvidék.ma