– Kryzys narasta, narasta, narasta, a my nie wychodzimy na zewnątrz. Są pozytywne sygnały. Tak, za rok będą wybory w Ameryce. Tak. Jeśli przyjdą Republikanie, konflikt zakończy się stosunkowo szybko. Obaj republikańscy kandydaci, gubernator Florydy i Trump, dosłownie powiedzieli, że Ukraina nie jest żywotnym interesem USA i nie ma potrzeby wspierania jej po węgiersku, jak to było dotychczas, powiedział György Nógrádi w programie TV2 Mokka Ekspert ds. polityki bezpieczeństwa dodał, że jeśli Demokraci pozostaną, kryzys będzie trwał.

W programie przypomniano też, że Viktor Orbán niedawno stwierdził , że III wojna światowa jest w tej chwili realnym zagrożeniem. Reagując na słowa premiera, György Nógrádi przypomniał, że ponad rok temu wojna w sąsiedztwie nie zaczęła się w ten sposób.

György Nógrádi stwierdził jednak, że była to rosyjska agresja, ale dodał, że jego zdaniem została ona w nadzwyczajnym stopniu sprowokowana przez ukraińskie kierownictwo.

Rozmawiali także o tym, że podczas gdy większość krajów europejskich stanęła po stronie Ukrainy, większość krajów trzeciego świata stanęła w ostatnim okresie po stronie Rosjan. Partia rządząca RPA, która nie jest bez znaczenia w polityce światowej, wysyła na przykład delegację do Moskwy, aby uporządkować swoje stosunki i przekonać Władimira Putina do obecności na kolejnym szczycie G20, podczas gdy Polacy namawiają instalacji amerykańskiej broni nuklearnej w ich kraju, a Ukraińcy forsują własne zapasy nuklearne, których chcą dla siebie.

Pełny artykuł Magyara Nemzeta można przeczytać tutaj.

Zdjęcie: Szekesfehervar.hu