„Budapeszt zawsze chętnie was wita” – powiedział węgierski premier gościom CPAC, dodając, że nasz kraj ponownie powita to wydarzenie w przyszłym roku.

Viktor Orbán zwrócił uwagę, że jeśli powiesz, że Zachód nie potrzebuje wojny, zostaniesz oskarżony o popychanie Rosjan. Jesteśmy tym zmęczeni tu, w Budapeszcie, dodał. Na szczęście jednak im głośniejsi są liberałowie, tym szybciej tracą popularność.

Dobrą wiadomością dla wszystkich jest to, że nie ma potrzeby szukać dalej antidotum na postępującego wirusa, jest ono tutaj, na Węgrzech. Każdy może go wziąć.

Przed głosowaniem na fladze należy napisać dużymi literami:

nie ma migracji, nie ma płci, nie ma wojny.

Ludzie czują, że gra toczy się na ich skórze. Wspierają siłę polityczną, która chroni cały naród – zaznaczył premier Węgier.

„Demokracja jest główną słabością sił postępowych. Możesz je złapać tutaj”

podkreślił.

„Niech moc będzie z wami” – zakończył Viktor Orbán.

Orbán w CPAC: Ludzie bez kraju nigdy nie będą wolni (wideo)