Na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Annalena Baerbock była rozwścieczona węgierskim protestem przeciwko upublicznieniu banku OTP i odpowiedzią, która – bez cytowania źródeł i sprawdzania faktów – również zaczęła atakować OTP, bo bank „uznaje rosyjską zwierzchnictwo nad ziemiami donieckim i ługańskim oraz zapewnia żołnierzom rosyjskim”.

Podczas poniedziałkowego spotkania w sprawie spraw zagranicznych, na którym w Brukseli omawiano jedenasty pakiet sankcji i nową pomoc wojskową dla Ukrainy, minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó po raz kolejny jasno przedstawił stanowisko węgierskiego rządu: zablokowanie przez Węgry nowej oferty 500 mln euro z Europejskich Ram Pokojowych pozostanie w mocy, dopóki Ukraina nie skreśli OTP z listy „międzynarodowych sponsorów wojny”.

Zwrócił na to uwagę Péter Szijjártó

W ramach programu pokojowego wydano już 5,7 mld euro na sfinansowanie dostaw broni na Ukrainę i choć z punktu widzenia naszego kraju grozi to eskalacją, rząd jak dotąd nie uniemożliwił płatności, ale tym razem nie ulegać presji, dopóki sprawa OTP nie zostanie rozwiązana. 

Według informacji Politico, najostrzej na słowa Pétera Szijjártó zareagowała niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock, który – bez cytowania źródeł i sprawdzania faktów – również zaczął atakować OTP, ponieważ bank „uznaje rosyjską suwerenność nad terytoriami donieckim i ługańskim i udziela kredytów”. rosyjskim żołnierzom”.

Węgry odrzucają bezpodstawną krytykę w najostrzejszych słowach, wskazując, że firma OTP na Ukrainie od samego początku wspierała Ukrainę w wysiłkach wojennych, a wszelkie twierdzenia przeciwne są kłamstwem..

Z komunikatu ukraińskiego kierownictwa OTP Banku wynika też jasno: informacje o uznaniu okupowanych terytoriów i preferencyjnych kredytach udzielonych armii rosyjskiej są nieprawdziwe! Jednocześnie Grupa OTP publicznie wspiera Ukrainę, zdecydowanie potępia wojnę i udziela wsparcia finansowego obrońcom Ukrainy, szpitalom i sierocińcom.

Wydaje się, że Baerbock jako jedyny interweniował w debacie w ten sposób, że powtórzył negatywną narrację ukraińską, pozostali uczestnicy raczej argumentowali węgierskiemu ministrowi spraw zagranicznych, że Węgry powinny oddzielić obawy związane z wpisem od zatwierdzenia wojskowego pomoc i sankcje przeznaczone dla Ukrainy. Był też dyplomata, który określił ukraińską listę jako bezsensowną, mówiąc: nie ma ona znaczenia prawnego. (Masz rację, jednak wiarygodność banku może zostać znacznie podważona przez ukraińską kampanię dezinformacyjną opartą na wzmożonych reakcjach emocjonalnych.)

W każdym razie Josep Borrell, wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych, potraktował sprawę poważnie i – w przeciwieństwie do Baerbocka – chce załagodzić sprzeczności i ewentualne nieporozumienia środkami dyplomatycznymi, więc zdecydowanie zwraca się do Kijowa, aby Ukraina (po sprawa OTP rozwiązana) może uzyskać dostęp do kolejnego pakietu pomocy wojskowej.

źródło: mandarynka

Wyróżniony obraz: AFP