Kardynał stanowczo sprzeciwiał się wszystkim dyktaturom XX wieku - powiedział minister kierujący Kancelarią Premiera w sobotę podczas inauguracji pomnika Mindszenty'ego, który stanął na węgierskim rozdrożu w Fatimie w Portugalii.

„Dlatego był torturowany i więziony przez węgierskich nazistów i Rákosiego pod przywództwem Republiki Radzieckiej Szálasiego i komunistycznej dyktatury. Był niezłomny i nieugięty w sprawie wiary, wolności narodu i godności człowieka”.

Kontynuował, że przewodnictwo Mindszenty jest jasne i wieczne. Zacytował kardynała, który powiedział: „w upadającym świecie bądźcie wierni Bogu, swojej wierze, swojemu krajowi, węgierskiej przeszłości, historii i węgierskiemu językowi! To jest twoje naturalne prawo i obowiązek. Musimy odbudować kraj z tego, co zostało. Odnowa duchowa może prowadzić jedynie do narodowego zmartwychwstania”.

Mówił o tym, jak życie Józsefa Mindszenty'ego, w wielu wielkich zmaganiach, stawiał opór w każdym przypadku nie dlatego, że miał szansę, ale dlatego, że miał rację.

„Z ziemskiej perspektywy wierzymy, że racjonalne rozważenie i przypadek są wszystkim. (…) Z punktu widzenia wieczności przypadek nie ma znaczenia. Z tego punktu widzenia liczy się tylko prawda”

powiedział Gergely Gulyás.

Kardynał Mindszenty podjął, przeżył i mógł znieść tortury, więzienie i wygnanie komunistów, najpierw we własnym kraju, a potem za granicą, bo już tu na ziemi służył wiecznej sprawiedliwości – podkreślił.

„My, Węgrzy, wiemy, że – jak powiedział Ottó Habsburg – Wielki Piątek Józsefa Mindszenty'ego przyniósł nam zmartwychwstanie.

My Węgrzy wiemy co - VI. Zadośćuczynienie za poważny błąd papieża Pála – Rzym też musi przyznać: József Mindszenty był nie tylko największym węgierskim arcykapłanem, ale i świętym”

on dodał.

Przypomniał: dewizą kapłańską kardynała było „Devictus vincit”, czyli „zwycięski, zwycięża”. Zdaniem polityka, Mindszenty udowodnił to swoim życiem.

Odtąd, gdy jego postać wyryta w kamieniu także w Fatimie umożliwia główny pęd dla potomności, możemy słusznie powiedzieć: „Devictus vincit, mortuus vivit, Zwyciężyli, zmarli żyją”

- Powiedział.

Dzieło rzeźbiarza Tibora Riegera przedstawiające Józsefa Mindszenty'ego (1892-1975) zostało odsłonięte w sanktuarium maryjnym, przy wejściu na węgierską Drogę Krzyżową, przez Carlosa Cabecinhasa, rektora sanktuarium fatimskiego i franciszkanina Viktora Tömördiego. Miguel de Pape, prezes Stowarzyszenia Współpracy Portugalsko-Węgierskiej, wygłosił przemówienie powitalne podczas wydarzenia, a głos zabrał również Martinho Villani, współprzewodniczący Stowarzyszenia Współpracy Portugalsko-Węgierskiej.

Według Kancelarii Premiera, podczas wizyty w Portugalii Gergely Gulyás spotkał się z kanclerz Marianą Vieira da Silva oraz wziął udział w roboczym obiedzie z przewodniczącym partii Czega i Węgiersko-Portugalskiej Grupy Przyjaźni Republiki Portugalskiej André Venturą .

MTI

Wyróżniony obraz: Przeszłość