Odnowione w ostatnich latach obozy przyjmują dzieci w warunkach XXI wieku i oferują im wyjątkowe przeżycia.
Tego lata w obozach Erzsébet spodziewanych jest ponad 130 000 uczestników, powiedziała we wtorek Zánká, sekretarz stanu odpowiedzialna za rodziny w Ministerstwie Kultury i Innowacji.
Ágnes Hornung ogłosiła na początku obozów Elżbiety,
dziesięć lat temu w programie mogło uczestniczyć zaledwie kilka tysięcy dzieci, w zeszłym roku liczba ta wzrosła już do 180 tysięcy, aw tym roku spodziewana jest taka sama liczba dzieci przez cały rok.
Na obozach letnich spodziewanych jest 130 000 dzieci: 35 000 w dwóch głównych lokalizacjach, Zánká i Fonyódliget, 88 000 na półkoloniach i ponad 10 000 w innych lokalizacjach, wyjaśnił sekretarz stanu.
Ágnes Hornung powiedziała, że na obozach, które zostały odnowione w ostatnich latach, dzieci są przyjmowane w warunkach XXI wieku i oferują wyjątkowe przeżycia.Na przykład w Zánká uczestnicy mają do wyboru ponad 60 programów:
mogą spróbować różnych dyscyplin sportowych, uczestniczyć w programach opartych na wiedzy, informacyjno-edukacyjnych, a także zasmakować świata robotyki czy druku 3D.
Oprócz półkolonii całonocnych i dziennych są też kolonie rodzinne Elżbiety, pomyślano też o dzieciach z trudnościami, organizowany jest osobny obóz dla osób żyjących z cukrzycą typu 1, jakąś chorobą czy niepełnosprawnością – dodał sekretarz stanu , zauważając, że nie tylko na Węgrzech, ale także w Siedmiogrodzie znajduje się obóz.
Ágnes Hornung mówiła także o tym, że w obszarze spraw rodzinnych od ponad 13 lat realizują potrójny cel: każde upragnione dziecko może się urodzić, rodziny mogą żyć w bezpieczeństwie finansowym i musi istnieć jakość związek między pracą a życiem prywatnym.
Służy temu ponad 30 rodzajów środków polityki rodzinnej, a także wyjątkowa w Europie forma biwakowania, która zapewnia rodzinom pomoc finansową, zdejmuje ciężar z barków rodziców, umożliwiając dzieciom spędzenie wartościowego czasu w bezpiecznych warunkach oraz przyczynia się również do zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, ponieważ podczas gdy rodzice pracują, dzieci zdobywają doświadczenia.
MTI
Zdjęcie: MTI/Zoltán Máthé