Gmina Csíkszentmárton złożyła zawiadomienie o przestępstwie na policji, a także powiadomiła Krajowe Biuro Kultu Bohaterów (ONCE), które jest odpowiedzialne za cmentarze wojskowe w Rumunii, o nowym ukrzyżowaniu w Úzvölgy.
Burmistrz Sándor Birtalan poinformował, że jako właściciel należącego do nich administracyjnie terenu, 10 lipca złożyli do rumuńskiej policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przeciwko Mihai Tirnoveanu i jego zwolennikom. Opisali w nim kolejne ukrzyżowanie i zbezczeszczenie cmentarza, do którego doszło na cmentarzu wojskowym w sobotę 8 lipca i zażądali zbadania sprawy i pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności karnej. Przypomnieli też, że akcja organizacji Droga Narodowa (Calea Neamului) została zaplanowana i zorganizowana w mediach społecznościowych.
W czwartek Mihai Tirnoveanu poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych, że przedstawiciele Calea Neamului i Bractwa Prawosławnego (Fratia Ortodoxa), które również uczestniczyły w nowym ukrzyżowaniu, brali w ciągu dnia przesłuchanie w rumuńskim Ministerstwie Obrony. Napisał, że "rozmowy były pozytywne".
„Rozpoczynamy procedurę legalizacji 150 drewnianych krzyży i dużego pamiątkowego krzyża wzniesionych na międzynarodowym cmentarzu wojskowym w Úzvölgy” – napisał Tirnoveanu. Ministerstwo nie ujawniło żadnych informacji na temat sprawy.
Prawniczka z Cluj-Napoca, Júlia Kis, która zapewniła reprezentację prawną gminy Csíkszentmárton we współpracy z Mikó Imre Legal Advocacy Service (MIJSZ) w sprawie umieszczenia dawnych betonowych krzyży, powiedziała portalowi informacyjnemu Maszol.ro w czwartek że: w tym przypadku nie jest potrzebny proces ani orzeczenie sądu nakazujące rozbiórkę.
Przypomniał, że w 2019 r. gmina Dormánfalva (Darmanesti) wydała dokumenty administracyjne, na podstawie których cmentarz wojskowy został umieszczony na własności publicznej miasta Mołdawii, został zarejestrowany jako działka, wydano pozwolenie na budowę, a procedury musiały zostać zakwestionowane w drodze postępowania sądowego.
Według Júlii Kis w tym przypadku jest to działanie arbitralne, które nie zostało poprzedzone wydaniem żadnego dokumentu administracyjnego, który choćby pozornie legitymizowałby to, co się stało.
Organizatorzy i uczestnicy dopuścili się kilku naruszeń zasad, za które mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności i ukarani na podstawie ustawy nr 1991/50. Zdaniem prawnika, wyniki osiągnięte do tej pory w rumuńskich sądach mogą również pomóc mieszkańcom Csíkszentmárton w uregulowaniu sytuacji.
W sobotę 8 lipca zwolennicy rumuńskiej organizacji Calea Neamului, Droga Narodu, ustawili 150 drewnianych krzyży na międzynarodowym cmentarzu wojskowym, aby zastąpić betonowe krzyże usunięte 29 czerwca. Obok mniejszych krzyży przewiązanych wstążkami w narodowych rumuńskich barwach wyeksponowano większy oraz maszt z flagą rumuńską.
MTI