Minister Budownictwa i Transportu zareagował zdecydowanie po ujawnieniu, że pociąg poparzył pasażerów.
„To nie może się zdarzyć!” - napisał János Lázár w swoim poście na Facebooku, który zarządził natychmiastowe śledztwo w sprawie wypadku kolejowego.
„Sześciu pasażerów zostało rannych, gdy jeden z pociągów silnikowych zepsuł się w Hodász. Zamówiłem natychmiastowy test! To nie może się zdarzyć! Ze względu na ograniczone zasoby nie możemy wprowadzić tylu ulepszeń, ile byśmy chcieli, pociągi nie są tak punktualne, szybkie i wygodne, jak byśmy chcieli… ale nie idziemy na kompromis w kwestii bezpieczeństwa pasażerów!” – napisał szef resortu.
Według Mávinform, wypadek miał miejsce, gdy kilku pasażerów doznało poparzeń w wyniku ucieczki pary w pociągu silnikowym w pobliżu Hodász.
Woda chłodząca lokomotywę wykipiała – prawdopodobnie z powodu usterki technicznej – a para wydobywająca się ze zbiornika spowodowała oparzenia kilku pasażerów – poinformowała spółka kolejowa.