Ponad 70 osób zostało rannych, a jedna ofiara śmiertelna w wypadku, do którego doszło pod Brnem w Czechach, kiedy zderzyły się dwa autobusy.

Według czeskiego raportu CT24 do tragedii doszło na autostradzie D2. Według gazety, jednym autobusem jechali Hindusi, drugim jechał z Budapesztu do Pragi. Jedna osoba zginęła, siedemdziesiąt sześć zostało rannych, w tym 14 ciężko. Według czeskiej policji ofiarą jest kierowca jednego z autobusów.

Cała szerokość autostrady była zamknięta, a akcji ratowniczej udzielił śmigłowiec. Kondolencje ofiarom wypadku złożył także premier Petr Fiala i podziękował Słowakom za pomoc w akcji ratowniczej.

Według doniesień jeden autobus wjechał w tył drugiego, ale nie ujawniono jeszcze, co dokładnie mogło spowodować wypadek.

Czeska policja opublikowała nagranie z wypadku:

24. hu