Coraz częściej słyszy się, że burmistrz Gergely Karácsony nie będzie bez przeciwnika przed wyborami samorządowymi.
Wcześniej sugerowano, że DK wystawi obecnego zastępcę burmistrza Anett Bősz przeciwko Karácsonnemu. Ostatnio jego druga zastępczyni, Kata Tüttő, ostro skrytykowała burmistrza za podniesienie cen biletów BKK. Według niektórych opinii nie jest to przypadek, gdyż lewicowe kręgi intelektualne chciały zastąpić Gergely'ego Karácsony'ego na stanowisku kandydata na burmistrza.
Wydaje się, że narasta konfrontacja między burmistrzem a jego zastępcą. Ostatnio Kata Karácsony Gergely Tüttő zwróciła się do niego w sprawie podwyżki cen biletów BKK.
- Słuchaj, myślę, że powinieneś zapytać o to burmistrza, bo ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że ceny biletów nie powinny być podnoszone - powiedział Hír TV wiceprezydent miasta. Według zapowiedzi Gergely'ego Karácsony'ego od września bilety podrożeją o prawie trzydzieści procent, ale według Katy Tüttő na razie nie dotkną cen biletów okresowych. Nawiasem mówiąc, burmistrz powiedział w czerwcu ubiegłego roku: „Nie podniesiemy cen biletów i karnetów liniowych, bo nie ma podwyżki cen, która rozwiązałaby problemy finansowania komunikacji miejskiej w Budapeszcie”.
W świetle tego interesujące jest publikowane w prasie przypuszczenie, że niektóre środowiska lewicowej opozycji chciały zastąpić Gergely'ego Karácsony'ego Katą Tüttő. Kilka tygodni temu Átlátszó.hu przynajmniej pisało o walkach wewnętrznych opozycji. Portal twierdził ni mniej ni więcej, że w lewicowych kręgach intelektualnych dochodziło do prób zamachu na Gergely'ego Karácsony'ego.
Dokładna data „spisku” nie jest znana, ale według artykułu próba zamachu stanu mogła mieć miejsce w okolicach maja ubiegłego roku. Według lewicowego portalu informacyjnego Momentum i DK chciały podzielić między siebie stolicę, zgodnie z umową Momentum mogło wystawić kandydata na burmistrza.
W tym samym czasie lewicowi intelektualiści pracowali nad zamachem stanu Gergely'ego Karácsony'ego. Stało się to mniej więcej w tym samym czasie, gdy politolog László Lengyel również zaczął organizować się w celu zastąpienia Karácsony'ego, ale zastępca burmistrza Kata Tüttő, który wyglądał na kandydata, odrzucił prośbę.
Zapytana o próbę zamachu stanu Kata Tüttő odrzuciła to, co napisano w artykule lewicowego portalu, który twierdzi, że jest faktografem: „Pierwszy raz o tym słyszę, nieźle się z tego śmiałam” .
Magyar Nemzet zapytał politologa László Lengyela, czy rzeczywiście doszło do takiej próby zamachu stanu. Jeśli istniała taka grupa intelektualistów, to o czym dyskutowali i czy rozmawiali z Katą Tüttő. Do tej pory nie otrzymali jednak odpowiedzi od lewicowego politologa, nie odpowiedziały też odpowiednie partie opozycyjne. Innymi słowy, na razie nikt oprócz Katy Tüttő nie chciał potwierdzić ani zaprzeczyć tej informacji.
Nie po raz pierwszy w prasie pojawiła się informacja, że obok lub zamiast Karácsony może być inny kandydat opozycji na stanowisko burmistrza, przynajmniej w tle mogą też szantażować obecnego lidera Budapesztu. - Anett Bősz na pewno będzie kandydatem DK na burmistrza, jeśli partia ostatecznie zdecyduje się nie opowiadać się za Gergely'm Karácsonym w wyborach samorządowych - powiedziały zgodnie źródła naszej gazety, mające wgląd w wewnętrzne sprawy lewicy, jeszcze wiosną.
Według nich Karácsony ma do jesieni spełnić oczekiwania Ferenca Gyurcsány'ego i „walczyć” z rządem, a także zwiększyć swoje poparcie osobiste.
W DK jesienią zdecydują, czy staną w obronie Gergely'ego Karácsony'ego, który do tej pory zdążył spełnić oczekiwania Ferenca Gyurcsány'ego w zamian za wsparcie i zwiększyć swoją popularność.
Jak wiadomo, Ferenc Gyurcsány, prezes DK, mówił w wywiadzie dla Spirit FM zeszłej jesieni: wspieranie Gergely'ego Karácsony'ego nie jest domyślnie. Z drugiej strony Gergely Karácsony powiedział Teleksowi, że jest w stu procentach pewien, że ponownie wystartuje w wyborach samorządowych w 2024 roku.