Według dotychczasowych danych jeden z podejrzanych, György N., którego dziewięcioletni syn zabił chronione zwierzę obrożne w pobliżu Hidasnémeti, może otrzymać karę zbiorową do 12 lat.
Właściwy sędzia śledczy podejmie w piątek decyzję w sprawie zatrzymania György N. i jego współpodejrzanego.
Dwaj łowcy Nyírsé, György N. i jego towarzysz, zostali aresztowani 2 sierpnia w wyniku śledztwa wszczętego w związku ze strzałem szwajcarskiego wilka; Jednostka operacyjna Centrum Antyterrorystycznego została zaalarmowana o aresztowaniu György N., ponieważ posiada on kilka sztuk broni myśliwskiej z kulami i strzelby. W takim przypadku zaangażowanie TEK jest obowiązkowe. Jego partner został zatrzymany przy pomocy detektywów z Krajowego Biura Śledczego.
Jeśli zostanie udowodnione, jednemu z nich, György N., może grozić kara łączna do 12 lat więzienia, jego partnerowi może grozić od 1 do 5 lat więzienia.
Okazało się, że chroniony szwajcarski wilk został zastrzelony przez 9-letniego syna György N. w rejonie Hidasnémeti jedną z broni myśliwskich jego ojca.
"2023. 1 kwietnia jeden mężczyzna zostawił swoje dziewięcioletnie dziecko pod opieką drugiego, aby mogli wybrać się na polowanie na obrzeżach Hidasnémeti. W tym celu mężczyzna dostarczył chłopcu licencjonowaną broń myśliwską. Podczas gdy dziecko było nadzorowane przez drugiego podejrzanego, dziecko zastrzeliło wilka wartego 250 000 HUF. Następnie umieszczono go na samochodzie należącym do ojca, a następnie ojciec wyciął latarnię ze zwłok, które wrzucono do Hernád; ciała nie znaleziono” – powiedział BOON rzecznik Prokuratury Generalnej.
Prokurator podejrzewa obecnie ojca o przestępstwo zniszczenia, przestępstwa narażenia nieletniego na niebezpieczeństwo, przestępstwa niewłaściwego użycia broni palnej oraz zniszczenia dużej wartości, bo wartość radiolatarni to cztery tysiące euro. Drugi mężczyzna odpowie za przestępstwo wyrządzenia szkody na naturze oraz przestępstwo narażenia nieletniego na niebezpieczeństwo.
Wiele osób śledziło migrację tego wysoce chronionego zwierzęcia wyposażonego w latarnię morską M237, ponieważ umieszczone na nim urządzenie śledzące stale wskazywało, dokąd wilk zmierza i gdzie znajduje nową rodzinę.
Jednak na początku kwietnia tropiciel ucichł iw bardzo krótkim czasie zasugerowano, że wilk na drodze mógł umrzeć.
Śledztwo zostało zarządzone - na podstawie sygnału z Parku Narodowego Aggtelek - wobec nieznanego sprawcy popełnienia przestępstwa zniszczenia przyrody.
Na podstawie uzyskanych danych śledczy ustalili, że chroniony wilk został rzekomo zabity na obrzeżach Hidasnémeti 1 kwietnia.
Śledztwo wykazało również, że członkowie firmy również mieli świadomość, że jest to chroniony drapieżnik, ale jednocześnie władze nadal nie mają informacji o miejscu pobytu martwego zwierzęcia.