Kulturę mogą tworzyć tylko zjednoczeni ludzie - podkreślił minister finansów w sobotę w Tiszafüred, w dniu zbioru pszenicy i łączenia w powiatach Jász-Nagykun-Szolnok programu "Chleb Węgrów - 15 mln ziaren pszenicy", dodając, że dziś z zebranej mąki potrafią upiec sto razy więcej chleba niż trzynaście lat temu, na starcie programu.
Na imprezie zorganizowanej przez Krajową Izbę Rolniczą (NAK) oraz Krajowe Stowarzyszenie Węgierskich Spółdzielni Rolniczych i Spółdzielni Rolniczych (MAGOSZ) Mihály Varga mówił o tym, jak program Chleb Węgrów stał się swego rodzaju nowym świętem narodowym minionej dekady: bezinteresowna pomoc, solidarność narodowa stały się oddolnym świętem. Powiedział, że Węgrzy mają nieprzerwane poczucie przynależności, które mogło ujawnić się również w tym programie.
Trzynaście lat temu program wystartował z inicjatywy László Korinka z Peczu, a ilość pszenicy zebranej w pierwszym roku wzrosła stukrotnie w ciągu nieco ponad dekady. Dziś z zebranej mąki potrafią wypiekać sto razy więcej chleba niż na początku – relacjonował.
Kulturę mogą tworzyć tylko ludzie, którzy należą do siebie
Minister przypomniał, że 13 lat temu Pecz nosił tytuł kulturalnej stolicy Europy i nic lepszego nie mogło się wydarzyć, jak ta obywatelska inicjatywa, która z roku na rok wzmacnia wspólnotę, „wyrosła” z sezonu kulturalnego.
Chleb tego kraju zostanie przygotowany 20 sierpnia, w dzień św. Szczepana, w święto powstania państwa, w ramach programu Chleb Węgrów – powiedział. Do tego 300-kilogramowy chleb, oprócz pszenicy z ojczyzny, pszenicy, zakwasu, soli i wody źródlanej pochodzi też zza granicy, z diaspory.
Program Chleb Węgrów można więc już teraz traktować jako przygotowanie do cyklu świątecznych programów przed 20 sierpnia, które jednocześnie są aktywne i aktywnie pomagają potrzebującym.
— stwierdził polityk.
Mihály Varga powiedział: setki dni zbierania pszenicy i zgromadzeń odbywających się co roku w całym kraju naprawdę odtworzyły krajową bazę z 20 sierpnia.
„Wyraża się to również w symbolicznym sformułowaniu 15 milionów węgierskich ziaren pszenicy” – dodał.
Minister finansów powiedział, że po ubiegłorocznej suszy plony są w tym roku wyraźnie lepsze. Krajowe zbiory pszenicy mogą zaspokoić potrzeby krajowe zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym. Węgierskie rolnictwo może w tym roku pozytywnie wpłynąć na wyniki węgierskiej gospodarki.
Mihály Varga poruszył fakt, że wojna tocząca się u naszego sąsiada i działania podjęte przez Brukselę mają szkodliwy wpływ na węgierskie rolnictwo. Przypomniał, że kilka miesięcy temu osiągnięto międzynarodowe porozumienie, aby ukraińskie zboże trafiało na rynki docelowe w krajach afrykańskich nawet w sytuacji wojennej. Jak mówił: tak się nie stało, przesyłki utknęły w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, zaburzając nasze rynki i szkodząc miejscowym rolnikom.
Podkreślił: gdyby nie zapobiegli zalaniu węgierskiego rynku rolnego ukraińskim zbożem o niekontrolowanej jakości, dumpingowe ceny zrujnowałyby węgierskich rolników, aw przyszłym roku bylibyśmy nawet bez węgierskiej pszenicy. Chociaż Węgry pomagają rozdartej wojną Ukrainie największą w jej historii akcją humanitarną, „dla nas interesy Węgrów są najważniejsze”.
„Nie damy się zniszczyć, będziemy chronić węgierskich rolników przed ukraińskim zbożem o niekontrolowanej jakości”
– podkreślił Mihály Varga.
Dodał, że w interesie wszystkich Węgrów leży, aby węgierscy rolnicy mogli produkować w przewidywalnych i zrównoważonych warunkach. Rząd użyje wszelkich środków, aby im to zapewnić – powiedział Mihály Varga.
MTI
Wyróżniony obraz: MTI/János Mészáros