Oczekuje się, że fala uchodźców spowodowana wojną na Ukrainie zwiększy liczbę ludności Europy Środkowej w nadchodzących latach, co prawie zatrzyma spadek liczby ludności w regionie. Jedynym negatywnym wyjątkiem jest Rumunia, według analizy Capital Economics, przedstawionej przez vg.hu.
Spadek liczby ludności w Europie Środkowej spowalnia w tej dekadzie po tym, jak miliony przeniosły się do naszego regionu w wyniku trwającej wojny na Ukrainie. Zdaniem ekonomistów z Capital Economics to jednak nie tylko wpływ wojny – choć trwa naturalny spadek liczby ludności Europy Środkowej, charakterystyczny dla regionu od dziesięcioleci trend emigracyjny odwrócił się w ciągu ostatnich pięciu lat:
więcej osób przeprowadza się do domu niż wyjeżdża. Pomaga to również zrównoważyć negatywny wpływ naturalnej utraty wagi.
Jeszcze w latach 2010-tych bilans imigracji i emigracji na Węgrzech był korzystniejszy niż w najludniejszych krajach regionu: Polsce, Rumunii i Czechach. Tym, co spowodowało, że ubytek ludności na Węgrzech był większy niż u Czechów czy Polaków, było szybsze tempo ubytku naturalnego, czyli ujemnego salda urodzeń i zgonów. W przypadku Czechów i Polaków oczekuje się, że w latach 20. XXI wieku ta druga sytuacja ulegnie gwałtownemu pogorszeniu, informuje Világgazdaság. Jednocześnie do Polski przeniesie się największa liczba osób z Ukrainy, szacowana na 1,1 mln w latach 2022-2029.
W przypadku Rumunii napływ ten szacuje się na 350 tys., a na Węgrzech na 200 tys. Z przeprowadzonej analizy wynika, że w Rumunii naturalny spadek masy ciała może być umiarkowany, ale nadal może to spowodować, że cała populacja będzie chudła dwa razy szybciej niż na Węgrzech, gdzie spodziewamy się najmniejszej nadwyżki migracji.
Populacja Chorwacji, Rumunii i Łotwy zmniejszyła się od 2000 roku o kilkanaście procent, głównie z powodu emigracji. Z drugiej strony saldo emigracji i emigracji było dodatnie dla Czechów, Węgrów i Słowaków iw najbliższych latach Węgry mogą dobrze sobie radzić na tym polu.
W analizie wskazano również, że poza wpływami ukraińskimi nie warto spodziewać się znacznego osadnictwa cudzoziemców w Europie Środkowej w najbliższych latach. Chociaż niektóre kraje, jak Rumunia, zwiększyły liczbę wiz pracowniczych wydawanych obcokrajowcom, poziom imigracji zależy od nastawienia mieszkańców regionu, a kraje te
„Historycznie byli dość odporni na imigrację. Zamiast tego większość zmian prawdopodobnie będzie wynikać z mniejszej emigracji”.
- podsumowali ekonomiści cytowani przez vg.hu.
W ubiegłym roku liczba dzieci urodzonych w Rumunii spadła do najniższego poziomu od prawie stu lat. Zarejestrowano 171 000 urodzeń żywych, ostatni raz tak mało dzieci urodziło się w kraju w 1930 roku. Ubytek naturalny w 2022 r. przekroczył w Rumunii 100 tys., gdyż w zeszłym roku urzędy stanu cywilnego zarejestrowały 272 tys. zgonów. W ubiegłym roku zarejestrowano 118 135 000 małżeństw, o 526 mniej niż w 2021 roku, ale liczba rozwodów spadła do 23 260 z 27 000 rok wcześniej.
Wyróżniony obraz: arthungry.com