Budapeszt i Bukareszt nie muszą zgadzać się we wszystkim, ale trzeba znaleźć punkty wspólne – powiedział na spotkaniu węgierski minister spraw zagranicznych i przewodniczący RMDSZ.

Należy utrzymać jak najlepsze stosunki z krajami sąsiadującymi, ponieważ przyniesie to korzyści także węgierskim wspólnotom narodowym po drugiej stronie granicy, co jest wyraźnie widoczne także w przypadku Węgier i Rumunii, stwierdził w czwartek Minister Spraw Zagranicznych i Handlu Péter Szijjártó w Budapeszcie.

Jak wynika z komunikatu ministerstwa, szef resortu oświadczył na wspólnej konferencji prasowej z przewodniczącym Rumuńsko-Węgierskiej Unii Demokratycznej (RMDSZ) Kelemenem Hunorem, że sercem węgierskiej polityki zagranicznej jest polityka narodowa, poprawiająca sytuację społeczności w całym kraju. granicy, a ważnym narzędziem ku temu jest utrzymywanie jak najlepszych stosunków z państwami sąsiadującymi.

Podkreślił, że rząd postrzega wspólnoty narodowe jako łącznik i zasób, co dotyczy także Węgrów z Siedmiogrodu i Székelyföld. Następnie podkreślił, że działalność RMDSZ sama w sobie świadczy o słuszności takiego podejścia, gdyż zaangażowanie tej partii znacząco przyczyniło się do rozwoju współpracy dwustronnej.

Leży to także w strategicznym interesie Węgier, bo im lepsza współpraca węgiersko-rumuńska, tym lepiej dla Węgrów z Siedmiogrodu i Székelyföld – stwierdził.

Co więcej, w dzisiejszym, naznaczonym kryzysem okresie, nie możemy sobie pozwolić na brak skutecznej współpracy dwustronnej, opartej na wzajemnym szacunku i służącej obopólnym interesom – dodał.

Péter Szijjártó poinformował, że najbliższy okres będzie charakteryzował się latami dużych wspólnych budowy, gdyż w latach 2025 i 2030 zostaną wybudowane dwa nowe połączenia autostradowe, a w zeszłym tygodniu osiągnięto także porozumienie w sprawie budowy dwóch nowych przejść granicznych.

„Dla nas ważne jest, aby granica nas łączyła, a nie dzieliła. A to, jak bardzo granica nas połączy w kolejnym okresie, zależy niestety w dużej mierze od decyzji Unii Europejskiej. Ponieważ obecnych dwanaście możliwości przekraczania granic mogłoby w jednej chwili stać się dwudziestoma dwoma, gdyby Rumunia mogła w końcu przystąpić do strefy Schengen” – stwierdził.

Powiedział: Blokowanie przystąpienia Rumunii do Schengen jest sprzeczne z węgierskim interesem narodowym, zmusza społeczności zamieszkujące po obu stronach granicy do długich objazdów, utrudnia utrzymanie relacji, a także jest sprzeczne z interesami gospodarczymi.

Minister przypomniał, że w zeszłym roku Austria zablokowała decyzję w przypadku Rumunii, a Holandia w przypadku Bułgarii.

„Co ciekawe, weto stosowane przez kraje Europy Zachodniej jest naturalną częścią europejskiego procesu decyzyjnego. Jeśli kraj Europy Środkowej skorzysta z narzędzia weta lub chociaż o tym pomyśli, jest to już poważne naruszenie i naruszenie jedności europejskiej” – stwierdził.

To podwójne standardy, których warto byłoby unikać, dlatego z szacunkiem prosimy Austrię, aby w tym roku nie blokowała przystąpienia Rumunii do Schengen – dodał.

Na koniec stwierdził, że rząd w dalszym ciągu wspiera działania RMDSZ, aby skutecznie wzmacniać węgierską wspólnotę narodową w Siedmiogrodzie i Székelyföld.

Jest to dobre dla wszystkich, jeśli społeczność węgierska jest silna, jest dobre dla Rumunii, jest dobre dla Węgier, jest dobre dla stosunków rumuńsko-węgierskich i nadal będziemy to traktować jako kwestię numer jeden podczas budowania naszych stosunków z Rumunią oraz kiedy wspieramy węgierską wspólnotę narodową mieszkającą w Rumunii – zakończył.

Kelemen Hunor stwierdził również, że konieczna jest poprawa warunków życia Węgrów w Rumunii, aby powstrzymać upadek społeczności. Do tego – jego zdaniem – potrzebne są także dobre stosunki między obydwoma państwami, a współpraca pragmatyczna.

Nie we wszystkim trzeba się zgadzać (...) najważniejsze jest to, że oba państwa znalazły punkty wspólne, a jest ich mnóstwo – podkreślił.

Oczywiście najważniejsze jest dobro i bezpieczeństwo społeczności węgierskiej w Transylwanii. Podkreślił, że w ostatnich latach, w ciągu ostatniej dekady, węgierski rząd bardzo pomógł, ponieważ nastąpiła zmiana paradygmatu, która skierowała politykę krajową na nową ścieżkę.

Prezydent podziękował rządowi Węgier za wsparcie w przypadku przystąpienia do strefy Schengen, które jego zdaniem byłoby ważne i aktualne, gdyż Rumunia spełniła już wymagane kryteria. Wyraził nadzieję, że podczas przyszłorocznej, z rzędu węgierskiej prezydencji w UE, nastąpi postęp w tym zakresie.

MTI