Węgierscy obywatele doświadczyli wielu rzeczy. Nie są zaskoczeni tym, co ich spotkało. Nauczyli się reagować i podążać za codziennymi wydarzeniami czynami.
Zadaniem zespołu patriotów intelektualnych CÖF-CÖKA, który zajmuje się polityką społeczną i gospodarczą, jest zachowanie kamienia węgielnego prawdziwej demokracji, czyli przestrzeganie zasady suwerenności ludu.
Sytuacja jest pomyślna, gdy można wyegzekwować wolę dwóch trzecich większości. Jest to także okazja do uwzględnienia opinii mniejszości i jeśli jest to zgodne z odpowiedzialnym zarządzaniem, można to zaakceptować.
W naszym kraju FIDESZ-KDNP wybrał tę drogę, aby móc długoterminowo utrzymać zaufanie wyborców. Panujący rząd działa celowo, stawiając na pierwszym miejscu interesy wszystkich Węgrów. Traktuje priorytetowo prymat społeczeństwa pracy, które opiera się na pełnym zatrudnieniu.
Sekret sukcesu rządu polega na tym, że kierując się interesem ojczyzny, reakcje na władzę ideologiczną partii uważa za drugorzędne.
Nie może się zdarzyć, że jeśli zajdzie taka potrzeba, nie bronimy ugruntowanych tradycji chrześcijańskiego, narodowego, a zarazem postępowego konserwatyzmu.
To, jak długo rząd wybrany na podstawie suwerenności ludu będzie dziś sprawował władzę, wydaje się zależeć od tego, czy praca kopalniana naszych przeciwników zakończy się sukcesem, czy nie.
Jest oczywiste, że nasz panujący rząd służy na kilku frontach. Zatem w zakresie utrwalenia i poprawy wyników gospodarczych na wzór tłumienia żądzy władzy krajowej opozycji. Te dwa fronty opierają się na obiektywności, mogą być brane pod uwagę przez każdego. Istnieje także trzeci front, na którym krajowa opozycja, rezygnując z interesów Węgrów, werbuje wspólników do swoich prób zamachu stanu. Na tym froncie mamy do czynienia ze zjawiskami podobnymi do zimnej wojny. Codzienne wydarzenia dowodzą, że obecne kierownictwo USA wraz z biurokratami z UE nie może tolerować suwerenności narodowej i pomocniczości, które są organicznie powiązane z demokracją.
W Parlamencie Europejskim kurierzy sprzedają nasz kontynent na matach. Sprawili, że PE stał się siedliskiem korupcji i kto wie, z jaką instytucją jest powiązany. Wykorzystują fakt, że nikt nie jest w stanie zapanować nad „nocnymi stróżami”. Sprzedawanie suwerenności Europy jako towaru obejmuje działanie amerykańskiej władzy federalnej i w tym celu należy zastraszyć rozsądnych obywateli Europy. Metodami takimi jak ingerencja polityczna w wybory, czy to za pomocą pieniędzy, czy żelaza. Zobacz prowojenny, czyli wstrzymanie pieniędzy należnych narodowi polsko-węgierskiemu.
Wykupione pseudocywilne organizacje pozarządowe i media mnożą się jak plewy, a ich skrajnie skorumpowani pracownicy szerzą kłamstwa.
Wybory do parlamentu, parlamentu UE i samorządów lokalnych dają wyborcom możliwość ugruntowania swojej woli poprzez przestrzeganie zasady suwerenności ludu.
W drodze referendum możemy stwierdzić, że tradycyjna kultura europejska nie jest na sprzedaż i że naszego kontynentu nie można kolonizować.
Dzięki temu możemy położyć kres handlowi ludźmi i zatrzymać wymianę naszej rodzimej ludności z milionami nielegalnych imigrantów. Zadaniem ludności i wyborców Europy jest zapobieganie imperialistycznym ideom potęg finansowych stojących za obecnym rządem USA w stosunku do naszych ojczyzn!
Róbmy to, aż prawo wyboru będzie nasze!
László Csizmadia jest przewodniczącym rady nadzorczej CÖF-CÖKA