Árpád Antal, czołowy polityk Rumuńsko-Węgierskiej Unii Demokratycznej (RMDSZ), uważa czwartkowe oświadczenie francuskiego prezydenta w sprawie autonomii Korsyki za moment historyczny, a z punktu widzenia samostanowienia Székelyfölda ma charakter orientacyjny.
Polityk Székelyföld napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych: Oświadczenie Emmanuela Macrona jest także kamieniem milowym dla europejskich mniejszości narodowych.
Przypomniał mi to
Do tej pory Francja rygorystycznie wstrzymywała się od jakiejkolwiek formy autonomii, a teraz głowa państwa ogłosiła zamiar państwa francuskiego ustanowienia w ciągu sześciu miesięcy autonomii Korsyki.
Jak pisze, oznacza to, że państwo francuskie uznaje specyfikę wspólnoty korsykańskiej pod względem historycznym, językowym i kulturowym, co także zostało ujęte w francuskiej konstytucji.
Tego właśnie chcemy my, mieszkańcy Szeklera! A dokładniej, że podobna klauzula powinna znaleźć się w rumuńskiej konstytucji i że samo państwo rumuńskie w podobny sposób stworzyłoby autonomię Székelyföld
– podkreśla w swoim poście Árpád Antal.
Według burmistrza Sepsiszentgyörgy
Jesteśmy świadkami transformacji Europy i uważa to za oznakę, że ostatnie wielkie państwo narodowe poddało się i uznało potrzebę autonomii wspólnot narodowych. „No dalej, Székelyland, dalej, Szeklerowie!”
Árpád Antal kończy swój post.
MTI
Zdjęcie na okładce: Dávid Veress, przewodniczący Rady Székely w Csíkszék, czyta proklamację Rady Narodowej Székely obok pożaru straży w Csíkszereda w Transylwanii, 30 października 2022 r. Ostatnia niedziela października jest dniem autonomii Székelyföld. Na podstawie wezwania Rady Narodowej Székely (SZNT) z 2016 r. w tym dniu odprawiane są modlitwy i ogniska, aby przypomnieć, że mieszkańcy Székely nie zrezygnują ze swoich uzasadnionych żądań (Zdjęcie: MTI/Nándor Veres)